Barwne stroje, orientalna muzyka i balijski taniec. To wszystko zobaczyliśmy podczas programu "Masters Of Bali", który wieczorem 7 lipca na Spoiwach Kultury pokazał indonezyjski teatr Tri Pusaka Sakti.

Spektakl rozpoczął się od długiej sekwencji dźwiękowej. Zespół muzyków, który zajłą prawą stronę sceny posługiwał się oryginalnymi instrumentami ludowymi, na przykład gamelanem, ksylofonami, gongami i instrumentami strunowymi. W dalszej części programu "akompaniowali" oni tancerkom, które niewątpliwie zasłużyły sobie na duże uznanie. Tradycyjny taniec Lengong zadziwiał, przede wszystkim za sprawą niezwykłych ruchów dłońmi,. Każdy gest ma tu znaczenie, nawet najmniejsze drgnienie małego palca.

Bogate stroje, utrzymane w złoto-czerwonej kolorystyce, jeszcze bardziej oddawały orientalny charakter całości. Legendarny mistrz sztuki – Topeng Pajegan – zaprezentował „Spektakl 10 wcieleń”, w którym za pomocą masek przedstawił złożoną fabularnie historię. Taki rodzaj monodramu wymaga od aktora wieloletniego kunsztu, by swą skromną osobą zainteresować publiczność, ale według mnie taki efekt został osiągnięty.

 

Zainteresowanie spektaklem było spore, dziedziniec Zamku został wypełniony niemal po brzegi. Widać było, że indonezyjski artysta starał się nawiązać kontakt z publicznością i łamaną angielszczyzną próbował rozmawiać ze szczecinianami.

 

Ogólnie brakuje mi trochę specyficznego klimatu starego festiwalu Artystów Ulicy, ale dobrze, że mieszkańcy Szczecina dzięki Spoiwom Kultury mają okazję na spotkanie z teatrem oraz muzyką innych krajów świata.