Już niedługo, bowiem w październiku, mieszkańcy i turyści będą mogli zwiedzać najnowszą część Muzeum Techniki i Komunikacji. „Kończą się ostatnie przygotowania, trwają odbiory wystawowe i szkolenia pracowników. Październik to miesiąc, kiedy wszystko będzie gotowe” – poinformował podczas wydarzenia z okazji 125-lecia tramwaju elektrycznego dyrektor instytucji Stanisław Horoszko.

Nowe przestrzenie ekspozycyjne i sale edukacyjne znalazły miejsce w wyremontowanej kamienicy z 1912 roku. Przypomnijmy, że pierwotnie w jej parterze mieściły się biura firmy tramwajowej, a wyżej – mieszkania dla pracowników spółki tramwajowej. Z czasem zostały one przekształcone w mieszkania komunalne.

Na remont musiała trochę poczekać

Od lat jednak budynek stał pusty i niszczał. W 2004 roku władze miasta stwierdziły, że Zajezdnia Niemierzyn nie będzie już dłużej służyła kursom liniowym i trzeba coś z nią zrobić. Wówczas członkowie Szczecińskiego Towarzystwa Miłośników Komunikacji zaproponowali, aby zrobić w niej muzeum.

– Na początku było zdziwienie, potem zastanowienie, a na koniec fascynacja pomysłem. Wszystko poszło bardzo szybko, bowiem w połowie 2005 roku została podjęta decyzja o budowie muzeum – przypomniał dyrektor Muzeum Techniki i Komunikacji Stanisław Horoszko.

Jednocześnie przyznał, że o remoncie kamienicy myślano już od samego początku. – Oczywiście, pozyskanie pieniędzy nie jest łatwe i dlatego najpierw wyremontowana została sama zajezdnia. W końcu jednak się udało.

Więcej zadań, mniej multimediów

Remont rozpoczął się w maju 2020 r. W ramach prac przebudowano wnętrza kamienicy i odrestaurowano elewację, przywracając m.in. oryginalny kolor.

– Teraz mamy cały kompleks. Przez łącznik będzie można pójść w lewo do wystaw, które wielu już zna oraz w prawo, do wyremontowanej kamienicy. Na jej parterze znalazła się zupełnie nowa wystawa poświęcona budowie pojazdów. Będziemy mogli dowiedzieć się jak zbudowane są pojazdy, poćwiczyć naprawę – opowiadał Stanisław Horoszko.

Nowa ekspozycja Muzeum Techniki i Komunikacji będzie w pełni interaktywna. Wystawa została oparta niemal w całości na rozwiązaniach mechanicznych i mechatronicznych. Tym samym mniej będzie multimediów, a więcej zadań do wykonania.

„Kamienica dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej”

– Będzie można wsiąść do samochodu i sprawdzić, co się dzieje z pojazdem, kiedy człowiek spożył alkohol albo zastosował inne środki odurzające. Przekonamy się również, jak ważne jest zapięcie pasów. Będziemy jechać przez las, nagle zrobi się mgła, wjedziemy z niej, a na drodze będzie stać samochód. W tej symulacji nie zdążymy wyhamować, uderzymy w auto, szyba pęka a my lecimy do przodu – dodał Stanisław Horoszko.

W kamienicy znalazły się również sale do zajęć edukacji muzealnej dedykowane uczniom i przedszkolakom. Do tego będzie możliwość organizowania konferencji.

– Miłośnicy tramwajów i autobusów przyjdą do nas i będą dyskutować o najróżniejszych rzeczach. Ta kamienica będzie dla tych, którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej. Chcemy włączyć się w nurt dowiadywania się czegoś nowego i zrozumienia jak obecnie wygląda technika – podkreślił dyrektor instytucji.

Otwarcie w październiku

Stanisław Horoszko zaprasza mieszkańców Szczecina w październiku. Dokładna data nie jest jeszcze znana, bowiem obecnie trwają odbiory wystawowe oraz szkolenia pracowników.