Biegi dla dorosłych i dzieci, Kot Umbriaga, moc atrakcji i gier dla najmłodszych i Krzysztof Jarzyna ze Szczecina — oto jak można streścić wydarzenie Bulwarove, które w miniony weekend odbyło się na Łasztowni.

W minioną sobotę na szczecińskich bulwarach odbyła się pierwsza tegoroczna edycja Bulwarove. Dorośli i ich pociechy mogli w tym czasie wspólnie świętować rozpoczynające się wakacje. Co było tematem przewodnim eventu? Tym razem organizatorzy postawili na ekologię.

Bieg nad Czystą Odrą

– Drodzy Państwo, zanim udacie się na rozgrzewkę i wystartujecie w dzisiejszym biegu, zachęcam Was do zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia na ściance oraz z naszym gościem specjalnym, Krzysztofem Jarzyną ze Szczecina, którego pomnik znajduje się na tym skwerze — żartował prowadzący imprezę.

Tuż przed godziną 10:00 dorośli biegacze wzięli udział w rozgrzewce, jaka przebiegała pod czujnym okiem trenerki. Potem wszyscy zebrali się na linii startu i ruszyli przed siebie. Najszybsi biegacze zameldowali się na mecie po niespełna 20 minutach.

– Dzisiejszy bieg potraktowałem jak rekreację. Organizacja w tym roku była bardzo super, zresztą jak zawsze! Te biegi nad bulwarami są fajne, przyjemne i miłe. Moim zdaniem to dobry sposób na rozpoczęcie weekendu — mówi Bartosz, który zajął pierwsze miejsce na podium.

Niedługo potem do mety dobiegły kolejne osoby. – Bardzo lubię ten cykl biegów, bo kojarzą mi się one z okresem wakacyjnym. W tym czasie zazwyczaj jeszcze mamy sesję, a to jest takie dobre rozpoczęcie lata! Bałam się, że pogoda będzie gorsza, ponieważ zapowiadano upały, ale temperatura okazała się optymalna. Dystans pokonałam w około 20 minut i jestem z tego wyniku zadowolona — komentowała jedna z uczestniczek.

– Super bieg, super pogoda, bo na początku było trochę zachmurzenia, dopiero później temperatura zaczęła rosnąć. Biegało się wspaniale — relacjonuje Emilia.

Biegi najmłodszych

O godzinie 11:00 dzieci biorące udział w sportowej odsłonie Bulwarove zgromadziły się na linii startu. Trenerka poprowadziła rozgrzewkę w towarzystwie pluszowej atrakcji — Kota Umbriagi. Chwilę potem najmłodsi zmierzyli się ze sobą na odcinku kilkudziesięciu metrów.

– W imprezie na bulwarach jestem drugi raz. Byłam tutaj w zeszłym roku i dziś podobnie jak wtedy dopisała pogoda. Moja córka biegła dziś w biegu dla najmłodszych dzieci. W zeszłym roku zaraz po tym, jak nauczyła się chodzić, także biegała. Fajnie, że dostała pamiątkowy medal, może kiedyś będzie to wspominać — mówi Gosia, mama młodej uczestniczki Antosi.

– Przyszedłem tutaj z rodzicami i poznałem nową koleżankę, z którą potem pobiegłem — komentuje kilkuletni Bartek.

Sportowa strona eventu była dobrze zorganizowana, co skutkowało zadowoleniem wśród osób biorących w nim udział.

Ekologiczne atrakcje dla dzieci

Poza bieganiem na bulwarach przygotowano także różne niespodzianki dla najmłodszych. Wśród nich znalazło się miejsce dla warsztatów z sortowania odpadów, wielkoformatowych puzzli oraz dużych gier planszowych. Wszystko to cieszyło się dużym zainteresowaniem dzieciaków. Ich uwaga kierowana była także w stronę kręgli i ogromnych kloców, z jakich chętnie budowano tzw. bazy.

– Niby było to do przewidzenia, ale i tak nie spodziewałam się tak dużej frekwencji. Dzieci chętnie uczestniczą w rozmaitych zabawach, a do mnie powoli ustawia się kolejka — relacjonuje jedna z animatorek.

– Przyszłam tu z siostrą, mamą i tatą. Amelka teraz bawi się z innymi dziećmi w warcaby, a ja wolę puzzle — mówi sześcioletnia Zosia.

Kiedy dzieci zajmowały się zabawą, ich rodzice mogli poleżeć na leżakach i powygrzewać się w promieniach słońca. Część uczestników zdecydowała się też na spacer na Wyspę Grodzką, gdzie mogli się nacieszyć nieco egzotyczną atmosferą, która wynika z obecnych tam palm i piaszczystej plaży. Tegoroczne Bulwarove pozytywnie zaskoczyło frekwencją i spokojnie można powiedzieć, że każdy kogo tam zabrakło, ma czego żałować!