Podatek od nieruchomości zostanie w przyszłym roku podwyższony o 3,9%, czyli do maksymalnej możliwej stawki. Przygotowany przez prezydenckich urzędników projekt został we wtorek zaakceptowany przez większość radnych.

Ministerstwo Finansów ogłosiło nowe maksymalne stawki podatku od nieruchomości. Waloryzowane są one o wskaźnik inflacji, czyli w tym roku wzrosły o 3,9%. Magistrat zdecydował, że skorzysta z tej możliwości, więc od 1 stycznia 2021 r. podatek od nieruchomości wzrośnie do nowej maksymalnej stawki. Jak to będzie wyglądać w praktyce, na konkretnych przykładach?

Właściciele:

– mieszkania 50 m2 plus udział w gruncie 30 m2 – wzrost podatku o 2,60 zł rocznie,

– domu 150 m2, działka 500 m2 – wzrost podatku o 16,00 zł rocznie,

– garażu (budynki pozostałe) – wzrost podatku o 9,60 zł rocznie.

Prowadzący:

– działalność gospodarczą w lokalu o powierzchni 100 m2 plus udział w gruncie 50 m2 – wzrost podatku o 96,00 zł rocznie,

– działalność gospodarczą w budynku 1000 m2, działka 2000 m2 – wzrost podatku o 1020,00 zł rocznie.

„Nie możemy lekką ręką rezygnować z dochodów, bo nie będzie wydatków”

Urzędnicy podkreślają, że to tylko waloryzacja, uwzględniająca inflację. Zaznaczają, że nie mogą zrezygnować z tej podwyżki, ze względu na problemy budżetowe spowodowane kryzysem epidemicznym.

– Dochody nam spadły i nie mamy pewności, że wrócą do poziomu z 2019 r. Konstrukcja budżetu zakłada, że wrócą, ale jeśli tak się nie stanie, to będziemy mieli dziurę w budżecie bieżącym. Jeśli chcemy zachować program inwestycyjny i wydatki bieżące musimy wrócić do nadwyżki operacyjnej na poziomie ponad 200 mln zł. Nie możemy lekką ręką rezygnować z dochodów, bo nie będzie wydatków. I tak nasze miasto wychodzi na razie z kryzysu obronną ręką, ale trzeba patrzeć na następny rok. Już wiemy, że będziemy musieli więcej dopłacać do subwencji oświatowej – tłumaczył Stanisław Lipiński, Skarbnik Miasta.

„To któraś z rzędu podwyżka”

Innego zdania są opozycyjni radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy konsekwentnie krytykują wszystkie podwyżki wprowadzane przez magistrat.

– To któraś z rzędu podwyżka. Już się pogubiłem, przestałem je liczyć po siódmej. Tak właśnie rządzi koalicja Bezpartyjnych i Koalicji Obywatelskiej. Macie okazję, to od razu robicie maksymalne stawki. Czy to najlepszy moment w czasie pandemii, żeby dodatkowo obciążać mieszkańców podatkami? Zwłaszcza przedsiębiorców, którzy przy dużych lokalach zapłacą tysiąc złotych więcej – mówił Maciej Ussarz z Prawa i Sprawiedliwości.

Zdecydowała jednak rządząca większość Koalicji Obywatelskiej i Bezpartyjnych. 18 radnych było za podniesieniem podatku, 10 przeciw, a 1 osoba się wstrzymała.

Nie będzie opłaty targowej

W czasie wtorkowej sesji Rady Miasta przyjęto również projekt uchwały w sprawie uchylenia opłaty targowej. Ma się to przyczynić do obniżenia kosztów działalności ponoszonych przez przedsiębiorców, którzy dokonują sprzedaży na targowiskach, jarmarkach lub bazarach.