Mieszkańcy ulic Panieńskiej i Mściwoja narzekają na problemy z parkowaniem. „To niemożliwe, żeby najstarsi mieszkańcy podzamcza nie mieli możliwości zaparkowania. Obydwie ulice już wcześniej były zablokowane przez abonamenty przedsiębiorców i odwiedzających” – skarży się jedna z mieszkanek. Kobieta uważa, że konieczne jest zamknięcie dolnego tarasu Starego Miasta dla publicznego przejazdu.

Przypomnijmy, że 29 grudnia Strefa Zamieszkania Stare Miasto została rozszerzona o kolejne ulice – Kłodną, Środową, Sienną, Wielką Odrzańską, część Małej Odrzańskiej, Opłotki, Osiek, a także Rynek Sienny i Rynek Nowy. Zdaniem mieszkańców podzamcza, wprowadzenie nowych zasad parkowania przyczyniło się do braku wolnych miejsc na ulicach Panieńskiej i Mściwoja, gdzie obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania – dwukrotnie tańsza od Strefy Zamieszkania Stare Miasto.

„Powstają nowe mieszkania, ale nie miejsca parkingowe”

Miejsce na ulicach Panieńskiej i Mściwoja mają być zajmowane przez przedsiębiorców oraz gości restauracji i pubów, którzy nie są uprawnieni do zakupu Karty Stare Miasto. Przypomnijmy, że dokument daje prawo do korzystania z miejsc w całej Strefie Zamieszkania Stare Miasto.

„Pomiędzy godzinami 7 rano a 22 wieczorem nie można wracać samochodem ani z pracy, ani z zakupów. Wracając nie zastanie się wolnego miejsca” – skarży się mieszkanka ulicy Panieńskiej.

„Przez ostatnie 40 lat, na tym małym obszarze dolnej starówki, zostało wybudowanych około 95 nowych budynków, gdzie mieszkają setki osób. Powstało także około 35-40 nowych pubów i restauracji, 15 gabinetów lekarskich oraz 30 innych działalności” – wylicza mieszkanka ulicy Panieńskiej. „Nie do zaakceptowania jest to, że mieszkające tu rodziny, nie mają żadnej możliwości zaparkowania. Ani 50 metrów, ani 400 metrów dalej”.

„Parkują na chodniku, rozjeżdżają trawnik”

Pani Maja nie jest jedyną, która skarży się na zmiany po wprowadzeniu Strefy Zamieszkania Stare Miasto. W dyskusji na profilu społecznościowym Rady Osiedla Stare Miasto głos zabrali inni mieszkańcy podzamcza.

„Mieszkam przy ulicy Mściwoja, parkuję na ulicy Wyszyńskiego. Prawdziwy armagedon zaczyna się około 17 w piątki i trwa do niedzielnego wieczora. Restauracje i puby przyciągają klientów, co oczywiście ożywia Stare Miasto, ale kiedy kończą się miejsca (parkingowe – red.) pod knajpami, to rozpoczyna się rozjeżdżanie podwórka” – napisała kolejna mieszkanka podzamcza.

„Wprowadzenie Strefy Zamieszkania Stare Miasto spowodowało, że między blokami przy ul. Wyszyńskiego i Mściwoja, kierowcy parkują prostopadle na chodniku, uniemożliwiają tym samym dojście do bloku i rozjeżdżają trawnik” – czytamy.

Zdaniem innego mieszkańca, każde dodatkowe różnicowanie stref „będzie spychać problem pod dywan”. „Kierowcy zaparkują tam, gdzie taniej, ewentualnie tam, gdzie są niższe kary” – uważa.

Trwają rozmowy z NiOL

Pani Maja podkreśla, że na pierwszym miejscu powinny być brane pod uwagę potrzeby osób mieszkających na Starym Mieście.

„Udostępnienie abonamentów miesięcznych dla osób i firm płacących podatki w Szczecinie oraz udostępnienie miejsc parkingowych dla każdego, zabrało możliwość parkowania mieszkańcom” – uważa.

Przypomnijmy, że alternatywą dla parkowania na Starym Mieście ma być Płatny Parking Niestrzeżony Trasa Zamkowa. Od poniedziałku do piątku w godz. 8-17 za każde rozpoczęte 15 minut należy zapłacić 50 groszy.

Zdaniem p. Mai, parking pod estakadami Trasy Zamkowej to idealne miejsce do zaparkowania dla „przedsiębiorców, pracowników i odwiedzających”.

„Nie powinno być problemem dla tych osób przejście 50-400 metrów do punktów docelowych” – uważa.

Jak informuje Rada Osiedla Stare Miasto, mieszkańcy chcą wprowadzenia Strefy Zamieszkania Stare Miasto na ulicach Panieńskiej i Mściwoja lub „alternatywnego parkowania pod Trasą Zamkową na uprzywilejowanych warunkach”. Rozszerzona strefa ma zwiększyć możliwości do zaparkowania. Obecnie przedstawiciele rady osiedla są w trakcie rozmów z zarządcą Strefy Zamieszkania Stare Miasto, czyli miejską spółką Nieruchomości i Opłaty Lokalne.