Kilka miesięcy temu można było w szczecińskim kinie „Zamek” zobaczyć przegląd filmów kontrowersyjnego reżysera jakim był tragicznie zmarły w 2004 roku Theo Van Gogha. Przybliżył nam on tę postać. Teraz możemy zapoznać się obrazem będącym czymś w rodzaju hołdu dla Theo. Czwarte dzieło reżyserskie znanego amerykańskiego aktora Steve’a Buscemi`ego jest bowiem nową wersją filmu „Interview” tego holenderskiego twórcy. Od 22 lutego do 6 marca możemy ją zobaczyć w szczecińskim kinie „Pałacowym”
Fabuła jest bardzo prosta. Dziennikarz zajmujący się dotąd polityką - Pierre Peders (w tej roli sam Steve Buscemi), ma przeprowadzić wywiad z filmową gwiazdką o imieniu Katya (Sienna Miller). Od początku żurnalista daje do zrozumienia, że to zadanie jest znacznie poniżej jego poziomu, ale konflikt z przełożonym powoduje, że musi je wykonać nawet jeśli nie chce. Niefortunnie Katya spóźnia się ponad godzinę na spotkanie, a zdenerwowany Pierre jest bliski rezygnacji ze zlecenia i opuszczenia restauracji. Kiedy jednak aktorka zjawia się przy stoliku, rozpoczyna się rozmowa. Nie trwa ona zbyt długo ... Pierre nie tylko nie widział żadnego filmu bohaterki wywiadu, ale nawet nie stara się tego ukryć. W dodatku zadaje tendencyjne pytania, głównie będące aluzjami do jej łóżkowych sukcesów. Rozmowa zostaje przerwana i wydaje się, że to już wszystko, co oboje mają sobie do powiedzenia. Przypadkowo jednak, po kilku minutach od wyjścia z restauracji ich drogi znów się zbiegają, a akcja przenosi się do apartamentu aktorki. Wywiad jest kontynowany i wkrótce przekształca się w rodzaj gry, w której ciągłe wzajemne prowokacje, gesty i słowa, prowadzą ostatecznie do próby szczerości, a więc lepszego poznania. Co jest jednak prawdą, a co fałszem tego nie wiemy... Katya umyślnie podsuwa Pierre`owi swój sekretny pamiętnik, a potem płacze opowiadając o swoich problemach, a on łapie haczyk Sam też mówi do kamery o swej ciemnej stronie, ale może to on jest lepszym aktorem i umiejętnie wykorzystuje sytuację by wszelkimi sposobami wydobyć informacje ?

To dramat ludzi, którzy nie chcą i nie potrafią być sobą. Pierre mówi do Katyi : „twoim problemem jest to, że jesteś zbyt normalna, a chcesz być kimś innym”. Ciągłe przybieranie póz, kreowanie ról, powoduje, że zatraca się gdzieś prawdziwe, wartościowe ja i nie jest to bynajmniej problem dotyczący jedynie aktorów. Buscemi stara się przedstawić tę kwestię w uniwersalnym wymiarze. Jego film, choć skromny w wykorzystanych środkach, na pewno w swej treści jest bogaty i pobudzający do długich dyskusji, niekoniecznie w formie wywiadu....