Wiadukt na jezdni w stronę Szczecina jest na razie zbudowany w zaledwie 20 procentach. Prace dokończy konsorcjum firm z Katowic: Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych KBI Jerzy Lorenz (lider) i Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych K.B.I. Sp. z o.o. (partner). Koszt – 7,38 mln zł.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tym razem nie wybrała najniższej z czterech ofert, które wpłynęły w przetargu. Propozycję firmy PORR S.A. (6,75 mln zł) odrzucono, ponieważ jej treść nie odpowiadała wymaganiom specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Odrzucono też ofertę spółki Intop Skarbimierzyce (7,62 mln zł), gdyż jej przedstawiciele nie dopełnili warunków dotyczących wniesienia wadium.

Aby zgodzić się na warunki ogłoszonego zwycięzcą katowickiego konsorcjum, GDDKiA zwiększyła budżet zakładany na tę inwestycję. Wcześniej szacowano, że potrzebne będzie 6,73 mln zł, trzeba więc było dołożyć ponad pół miliona. Czwarta oferta w przetargu, zaproponowana przez firmę Strabag Sp. z o.o., była dużo wyższa, opiewała na 10,19 mln zł.

Po czasie przeznaczonym na ewentualne odwołania uczestników przetargu, zamawiający będzie mógł podpisać umowę z wybranym wykonawcą. Wiadukt powinien powstać w niecałe 4 miesiące (112 dni). Energopol zdążył rozebrać stary wiadukt i wykonał częściowo przyczółki oraz podporę środkową nowego obiektu. Zaawansowanie prac jest jednak oceniane na zaledwie 20%.

To jednak dopiero pierwszy z trzech etapów finalizacji prac przy rozgrzebanym od miesięcy Węźle Kijewo. Drugi przetarg, na którego rozstrzygnięcie czekamy, obejmuje budowę północnych łącznic wraz z jezdnią DK10 i przebudową A6. Ostatnim etapem będzie wykonanie nowego południowego wiaduktu węzła wraz z brakującymi łącznicami.