To na pewno dobra wiadomość dla kinomanów, melomanów i miłośników teatru. W czwartym etapie odmrażania gospodarki, rząd wprowadza możliwość otworzenia (od 6 czerwca br.) sal teatralnych, operowych, filharmonii oraz kin. Jak to będzie wyglądało w Szczecinie? Czy już w przyszłym miesiącu będzie można wybrać się na jakieś wydarzenia kulturalne?

Na Filharmonię jeszcze poczekamy

To, co dobrze wygląda w zapowiedziach i na papierze, w praktyce niestety nie jest tak łatwe do zrealizowania. Co prawda kina (m.in. „Pionier”) już anonsują, że wkrótce przedstawią repertuar czerwcowy, ale inne miejsca kultury, nie mogą jeszcze tego zrobić.

– Zorganizowanie w budynku Filharmonii wydarzeń artystycznych wymagałoby wcześniejszych, wiążących się z dużą logistyką, przygotowań – poinformowania artystów oraz widowni, sprzedażą biletów czy zgodną z wytycznymi sanitarnymi organizacją widowni. W związku z dynamicznie zmieniającymi się uwarunkowaniami i wytycznymi zdecydowaliśmy, że w trwającym sezonie artystycznym (czyli do końca czerwca) w budynku Filharmonii nie będą odbywały się koncerty z udziałem publiczności – informuje rzeczniczka prasowa Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie, Katarzyna Plater-Zyberk.

Ta instytucja będzie kontynuowała pracę w przestrzeni wirtualnej. – Nadal intensywnie działamy w trybie online. Przygotowujemy dla naszych melomanów, zarówno młodszych, jak i starszych, muzyczne propozycje, które dostępne są na naszych kanałach na YouTube i Facebooku. Nagrywamy kolejne koncerty i staramy się konstruować możliwie szeroką i urozmaiconą ofertę – dodaje.

Transatlantyk jeszcze nie wypłynie

Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku w Szczecinie rozwiewa nadzieję na wznowienie działalność jeszcze w tym sezonie.

– Uruchomienie teatru operowego to jak wypłynięcie transatlantyku w rejs. Instytucje te są skomplikowanymi mechanizmami i dla kogoś, kto zna branżę i środowisko, jest oczywiste, że w obecnym momencie jest to właściwie niewykonalne. W marcu zawiesiliśmy cały repertuar, z uwagi na to nie mamy możliwości wystartować w czerwcu, kiedy normalnie sezon się wygasza... Jednak będziemy się spotykali w sieci, w mediach społecznościowych i być może też będziemy w plenerze, co będzie widoczne w transmisjach online. Powrót do murów Opery przewiduję pod koniec sierpnia tego roku – zapowiada Jekiel.

Aktualnie Opera na Zamku zaprasza na spektakl „Guru”, który do końca tego roku będzie dostępny na kanale YouTube tej instytucji.

Król potworów tylko na próbie

Także inne szczecińskie instytucje kulturalne z dużą rezerwą przyjęły informację o możliwości organizacji wydarzeń w swoich wnętrzach. Teatr Współczesny w ostatnią sobotę maja przeprowadzi próbę generalną najnowszego spektaklu w reżyserii Marcina Libera zatytułowanego „Król potworów”, ale publiczność zobaczy go już w nowym sezonie artystycznym. (W czerwcu nie zaplanowano też żadnych innych prezentacji scenicznych).

Kino plenerowe i teatr na Zamku

Są jednak wyjątki. Kulturalną ofertę dla szczecinian szykuje Zamek Książąt Pomorskich.

– W drugiej połowie czerwca planujemy start naszego stałego letniego cyklu kina plenerowego, na dużym dziedzińcu. W tym samym miejscu w lipcu szykujemy wznowienie prezentacji spektakli teatralnych, także tych dla młodych widzów – mówi Monika Adamowska, rzeczniczka prasowa tej instytucji.

Nowa wystawa w Trafostacji

Trafostacja Sztuki, która działa już od pewnego czasu, zaprasza na otwarcie pierwszej wystawy od wybuchu pandemii. 18 czerwca w ramach projektu "The New Dictionary of Old Ideas" w gmachu przy ul. św. Ducha 4 zostaną zaprezentowane prace, takich twórców jak Erick Beltrán, Verónica Lahitte, Elena G. Lavellés czy Jiří Žák. Autorzy analizują pojęcie Europy Środkowej w kontekście zagadnień politycznych oraz kwestii związanych z historią, geografią czy kulturą wizualną. Chcą ustalić, czy jest ona „faktem, utopią, pojęciem myślowym, czy tylko chimerą”. Dzieła artystów z Czech, Gruzji, Polski i Hiszpanii dotykają m.in. kwestii podziałów na centrum i peryferia, i dążą do zdefiniowania na nowo terminów z tym związanych.

BNO kameralnie

Wznowienie działalności zapowiada też Baltic Neopolis Orchestra. „Będziecie mogli nas słuchać w mniejszym gronie z zachowaniem odstępów” – anonsują muzycy tego zespołu na swoim profilu na Facebooku. Wkrótce pojawią się bliższe szczegóły i daty tych koncertów, o których my również będziemy informować.