Już w niedzielę Szczecin po raz kolejny będzie grał z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Liczba przekazywanych na licytację darów z każdym rokiem bije rekordy. Również i w tym można spodziewać niecodziennych fantów, jak na przykład… kilogramowy kawałek Frygi, która niegdyś była ozdobą okolic deptaka Bogusława. Poza tym będzie można wylicytować między innymi przejażdżkę pojazdem marki Stoewer z prezydentem Piotrem Krzystkiem czy rejs po Zalewie Szczecińskim z marszałkiem Geblewiczem.

Przejażdżka z prezydentem czy rejs z marszałkiem?

Osoby i firmy przekazujące przedmioty na licytację WOŚP z roku na rok prześcigają się w kreatywności. W tym roku jedną z najciekawszych rzeczy do wylicytowania będzie na pewno fragment Frygi. "Słynna" szczecińska rzeźba od miesięcy leży zniszczona w magazynie, a jej kawałek dla miłośników Szczecina może być prawdziwą gratką.

– Fragment ma około kilograma, zabraliśmy go w czasie rozbiórki Frygi, chcieliśmy mieć pamiątkę po tej rzeźbie. Nie ustalono jeszcze ceny wywoławczej – mówi Jerzy Połowniak, redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” w Szczecinie.

Tradycyjnie do WOŚP włączają się także władze miasta i województwa.

– Przejazd po mieście zabytkowym samochodem marki Stoewer? Ze mną w roli szofera? Tak! W ramach wielkiego finału WOŚP zachęcam do udziału w licytacjach – napisał na swoim Facebooku prezydent Piotr Krzystek.

Marszałek Olgierd Geblewicz proponuje z kolei wspólny rejs po Zalewie Szczecińskim: – Dzięki hojności Polaków ofiarowany przez WOŚP sprzęt pomaga w leczeniu pacjentów, również w naszych szpitalach. Orkiestra gra z nami, a my gramy z Orkiestrą. Osobiście zapraszam na rejs po Zalewie Szczecińskim i żeglarskie przygody – zachęca marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

ZOBACZ TEŻ: WOŚP 2020 w Szczecinie. Co się będzie działo? Program i atrakcje

Pamiątki z Borcharda czy spacer z konserwator zabytków

W niedzielę na ulicach Szczecina będzie można spotkać setki wolontariuszy WOŚP. Miejski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozpocznie się o godz. 14:00 na Łasztowni, ale jak mówi Robert Abelite już po 12:00 w Starej Rzeźni rozpoczną się pierwsze licytacje.

– Zaczniemy od drobnych rzeczy, czyli koszulek, plakatów, smyczy, pamiątek związanych z Wielką Orkiestrą czy drobnych podarunków od mieszkańców miasta. Mamy do wylicytowania mnóstwo obrazów i dzieł sztuki lokalnych i nie tylko artystów, ale też takie rzeczy, jak np. domek przygotowany z tysiąca zapałek, spacer po Szczecinie z byłą panią konserwator zabytków Małgorzatą Gwiazdowską, pamiątki związane ze statkiem Kapitan Borchard czy fragment słynnej Frygi – wylicza Abelite.

Najciekawsze licytacje mają odbywać się od godziny 16:00. Prezenty od marszałka i prezydenta licytowane będą po godzinie 19:00.

– Mnóstwo firm przekazało nam rozmaite vouchery i karnety. Będzie więc można połączyć przyjemne z pożytecznym. Pomóc WOŚP i np. kupić sobie masaż, wycieczkę czy bilety do instytucji kultury – mówi Robert Abelite.

Stara Rzeźnia wystawia na licytację „złoty bilet” upoważniający do wstępu na wszystkie wydarzenia w tej instytucji w 2020 roku. – Mowa o podwójnym zaproszeniu dla zwycięzcy licytacji na wszystkie koncerty, wystawy czy pokazy w Starej Rzeźni, które będą płatne. Wydarzeń mamy zaplanowanych całe mnóstwo, część już się wyprzedała, więc to ostatnia okazja, by się na nie dostać – mówi Iwona Nowakowska ze Starej Rzeźni.

Do licytacji WOŚP wystawiono także narty z podpisem polskich skoczków narciarskich: – Uznaliśmy, że już czas, aby nasze narty wyruszyły w dalszą drogę i przysłużyły się na inny szczytny cel – komentuje Tomasz Cierpica z firmy Ekspert Systemy Informatyczne.

Relacje z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przeczytacie i zobaczycie na łamach portalu wSzczecinie.pl!