11 dobrych filmów na wielkim ekranie? O czym mowa? O Multikinach w całej Polsce i Nocy Kina.
Więcej niż maraton
Noc Kina to impreza jedyna w swoim rodzaju, odbywająca się 12 grudnia we wszystkich Multikinach w Polsce. To noc, która potrwa 23:00-4:30 i będzie znacząco się różnić od zwykłego maratonu filmowego. – Różni się ona przede wszystkim ceną – jest tańsza. Korzystając z repertuaru przygotowanego specjalnie na tę okazję z 11 tytułów można stworzyć swój własny maraton – mówi organizator imprezy Marek Ostrach. Widzowie mogą samodzielnie wybrać seans, który chcą obejrzeć. To również oni decydują o tym, ile czasu chcą oglądać dany film. Podczas Nocy Kina każdy widz może swobodnie przemieszczać się po salach.

„Małe” produkcje na wielkich ekranach

- Noc kina to okazja by obejrzeć filmy niszowe – opowiada Marek Ostrach. Widzowie zobaczą doskonałe produkcje wyświetlane w kinach studyjnych. Francuska komedia „Jeszcze dalej niż północ” oraz kino czeskie „Butelki zwrotne” i „Mężczyzna idealny” to przykłady świetnych filmów, które dalekie są od wysokobudżetowych hollywoodzkich hitów. – W tym roku mamy również specjalną kategorię – Bollywood, w której wyświetlany będzie film „Fanaa” – dodaje Marek Ostrach. Noc Kina to nie lada gratka dla miłośników różnych gatunków. Oprócz wspomnianych już produkcji zobaczymy także filmy sensacyjne, kultowe oraz thrillery.

Nie tylko filmy
W przerwach między popularnymi filmami na kinomanów będą czekać różnorodne atrakcje. – Zorganizowane będą specjalne promocje w kinowych barkach (m.in. promocyjne zestawy) oraz konkursy z nagrodami – zapewniają organizatorzy. Podczas imprezy ważną rolę odgrywa też specyficzny klimat. Miejsca nie są numerowane, zajmuje się je w dowolnej kolejności. – Czasem na ostatnim seansie, niektórzy siedzą na schodach. Siadanie na zasadzie pierwszeństwa ma też swój urok. Wybieramy film i musimy się liczyć z tym, że na jednym seansie będzie więcej osób, a na drugim mniej. Bezpieczeństwo wszystkich będzie jednak zapewnione – dodaje Marek Ostrach.


- Pokazanie ostatnich najbardziej popularnych i najlepszych filmów – tak określa cel imprezy Marek Ostrach. Choć nie da się obejrzeć wszystkich 11 filmów w całości, warto poczuć się kinomaniakiem i wziąć udział w tym niezwykłym wydarzeniu. – Jest to ciekawy sposób na spędzenie nocy. Niekoniecznie w pubie, niekoniecznie w dyskotece, ale właśnie w kinie – dodaje Marek Ostrach.

Tegoroczna impreza w szczecińskim Multikinie rozpocznie się w najbliższy piątek o 23:00 i będzie 4 edycją tego ogólnopolskiego święta kina.