Policcy policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy w miniony weekend dla żartu upozorowali uprowadzenie jednego z nich. Jak oświadczyli, wpadli na taki pomysł, bo się nudzili... Za wybryk odpowiedzą przed sądem.

Zdarzenie miało miejsce na jednym z osiedli w Policach. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że dwaj mężczyźni pobili, a następnie wsadzili do bagażnika samochodu młodego mężczyznę i z piskiem opon odjechali z miejsca zdarzenia.

Do poszukiwań skierowano wszystkie patrole. Policja szybko ustaliła właściciela pojazdu, którym poruszali się mężczyźni i po kilkunastu minutach zatrzymała go do kontroli. Jak się okazało, dwaj bracia razem z kolegą wpadli na pomysł, że upozorują porwanie jednego z nich, aby sprawdzić, czy ktokolwiek zareaguje na taką sytuację.

Żaden z nich nie spodziewał się, że głupi żart może nieść za sobą poważne konsekwencje. Policjanci przypominają, że każde zgłoszenie dotyczące zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego jest traktowane poważnie. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie młodzi policzanie odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywna do 1500 zł.