Tragedia, do której doszło w nocy z czwartku na piątek, wstrząsnęła mieszkańcami Szczecina. W pożarze bliźniaka dobytek życia straciły dwie rodziny. Najtragiczniejszym wydarzeniem była śmierć 10-letniego chłopca. – Potrzeba teraz dużo ludzkiej solidarności – mówią sąsiedzi rodzin dotkniętych tragedią. Na portalach społecznościowych założono dwie zbiórki, w których można wesprzeć pogorzelców.


Wielka tragedia na Krzekowie pod lupą prokuratury w Szczecinie. Zginął 10-letni chłopiec

Pożar bliźniaka na Krzekowie miał miejsce w nocy z czwartku na piątek. Nie wiadomo jeszcze, co było bezpośrednią przyczyną zaprószenia ognia. Sprawę bada prokuratura. W pożarze zginął 10-letni chłopiec, a dwie rodziny w kilka chwil straciły dorobek całego życia.

Okręgowa Izba Radców Prawnych w Szczecinie, której członkinią była jedna z poszkodowanych kobiet, zorganizowała w sieci zbiórkę dla pogorzelców.

„W wyniku pożaru zginął 10-letni syn naszej koleżanki Joanny, a jej mąż w wyniku odniesionych obrażeń w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Spaleniu uległ również cały dobytek rodziny. Tak tragiczne chwile wymagają od nas solidarności. Dlatego też jako Izba postanowiliśmy uruchomić zbiórkę pieniężną, z której środki zostaną przekazane na pomoc rodzinie naszej koleżanki. Prosimy Was o to, abyście w odruchu serca wsparli tę zbiórkę, choć mamy świadomość, że żadna zebrana kwota nie jest w stanie ukoić powstałej straty”, napisali inicjatorzy akcji.

Zbiórka dostępna jest pod linkiem: https://zrzutka.pl/jsxg29.

Druga rodzina również straciła dorobek życia

W pożarze dobytek straciła także druga rodzina mieszkająca w bliźniaku. Zbiórkę dla niej zorganizowali sąsiedzi, a patronuje jej Rada Osiedla Krzekowo-Bezrzecze. Jak czytamy, każda złotówka będzie wielkim wsparciem.

„Zbiórka dotyczy rodziny, która szczęśliwie ocalała z pożaru, ale niemal cały ich dobytek uległ spaleniu albo zalaniu. Dla rodziców i dwójki chłopców w wieku 11 i 3 lat ta historia ze swym nieszczęśliwym finałem ma jednak szansę na odrobinę ciepła. Przed nimi wielkie wyzwanie w postaci odbudowy domu i ponownego jego urządzania i wyposażenia. Dziękujemy za każde wsparcie, za okazane serce i jego dar”, czytamy na stronie drugiej zbiórki. Dostępna jest ona pod linkiem: https://zrzutka.pl/g74hp6.

Kim był 10-letni chłopiec, który zginął w pożarze? „Bartek był wzorem do naśladowania. Pogodny, ambitny, uśmiechnięty”

W pożarze zginął 10-letni chłopiec. Jak czytamy na profilu Football Academy Szczecin, Bartek był pełnym pasji i zaangażowania młodym piłkarzem, który jeszcze dwa dni wcześniej wziął udział w treningu ze swoją drużyną.

„Bartek był wzorem do naśladowania. Obecny na każdych zajęciach, pogodny, uśmiechnięty i ambitny zawodnik. Świetna postać i ważny element drużyny prowadzonej przez trenera Dawida Bidnego. Trenował już trzeci sezon i o jego postawie można było mówić tylko w samych superlatywach”, czytamy w mediach społecznościowych.