Zachodniopomorskie małe i średnie firmy z sektora stoczniowego będą mogły ubiegać się o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego. Wcześniej bezpośrednie pozyskanie funduszy unijnych było dla przedsiębiorców z tej branży niemożliwe.

Na początku tego roku Komisja Europejska zatwierdziła program regionalnej pomocy inwestycyjnej dla małych i średnich przedsiębiorstw w sektorze stoczniowym. Województwo pomorskie w ramach RPO 2014-2020 otrzymało 19 mln zł, a zachodniopomorskie, gdzie Zarząd Województwa od dawna zabiegał o te środki – 60 mln zł.

Pierwszy nabór wniosków zostanie ogłoszony w czerwcu. Na początek wsparcie obejmie inwestycje przedsiębiorstw wspierające rozwój regionalnych specjalizacji oraz inteligentnych specjalizacji, a w konkursie zostanie uruchomione 40 mln zł. Będą mogły wziąć w nim udział małe i średnie przedsiębiorstwa, które zajmują się budownictwem okrętowym, naprawą, konserwacją i przebudową statków, konstrukcji pływających i ruchomych, a także produkcją i dostarczaniem wyposażenia okrętowego oraz części statków. Dofinansowane będą mogły być projekty o wartości do 4 mln zł (maksymalnie 2,2 mln zł wsparcia dla średnich firm i 1,8 mln zł dla małych firm).

- Chcemy by jak najciekawsze projekty mogły zostać zrealizowane. Myślę, że będą to projekt zmierzające do podnoszenia innowacyjności i konkurencyjności - powiedział marszałek województwa Olgierd Geblewicz.

Na razie nie wiadomo jeszcze jak rozdysponowane zostanie pozostałe 20 mln zł. Rozważana jest możliwość przekazania ich przedsiębiorcom w formie pomocy zwrotnej. Byłyby to atrakcyjnie oprocentowane pożyczki, takie jak w unijnym programie Jeremie.

- Po raz pierwszy mamy do czynienia ze środkami dedykowanymi dla firm stoczniowych. Wsparcie jest dla sektora MSP czyli większości firm, które działają w branży. Chcemy maksymalnie uprościć formalności aby środki były łatwe do zdobycia - mówił pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej Rafał Zahorski.

Starania o uruchomienie unijnego programu pomocowego dla branży stoczniowej Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego rozpoczął jeszcze w 2014 roku. Marszałek Geblewicz, podczas rozmów z Ministerstwem Rozwoju zwrócił wówczas uwagę, że w negocjacjach z Komisją Europejską trzeba upomnieć się o wsparcie dla sektora stoczniowego. Po latach starań udało się doprowadzić do realizacji tego postulatu..

W Szczecinie małe i średnie przedsiębiorstwa z branży stoczniowej działają np. na terenie Stoczni Szczecińskiej. Przez ostatnie dwa lata zbudowały tam ponad 80 małych jednostek.