Deska oraz wiosło – tyle wystarczy, by pobyt nad wodą został urozmaicony, a spędzanie czasu wśród przyrody nabrało aktywnego charakteru. SUP zdobywa coraz większą rzeszę fanów na Pomorzu Zachodnim. To idealny sposób zarówno na relaks, jak i niezłą dawkę wysiłku.


SUP dla każdego. „Daje bardzo dużo wolności i swobody”

Jak przekonuje Małgorzata Szłapczyńska, instruktor SUP, Stand Up Paddle to sport, który może uprawiać każdy. Nie ma ograniczeń wiekowych, nie jest wymagana również ponadprzeciętna kondycja fizyczna.

– Wystarczy odrobina chęci – dodaje Szłapczyńska. – Najtrudniejsze to przełamanie się do spędzania czasu nad wodą.

Zdaniem Szłapczyńskiej, jest to jeden z najłatwiejszych sportów wodnych, do którego można podejść mocno rekreacyjnie, ale i mocno sportowo – wtedy przyda się znajomość techniki i większe wysportowanie.

– SUP daje bardzo dużo wolności i swobody, możemy ten sport uprawiać w grupie przyjaciół bądź nawet nieznajomych, ale możemy też pójść na wodę sami i jeżeli potrzebujemy wyciszenia się i takiego spokoju, to samotne wiosłowanie po jeziorze czy po rzece też jest czymś, co może dać wiele, wiele satysfakcji – tłumaczy.

Zachodniopomorskie idealnym miejscem do sportów wodnych

Położenie naszego regionu z dostępem do różnych akwenów powoduje, że to wymarzone miejsce, by w pełni korzystać z wodnych atrakcji, które od zeszłego roku coraz bardziej zyskują na popularności i stają się sposobem na spędzanie czasu na świeżym powietrzu. – W naszym województwie niezliczona jest ilość miejscówek do pływania. Uważam, że życia nie starczy, żeby je wszystkie odwiedzić i opłynąć. Wystarczy spojrzeć na mapę – mówi Szłapczyńska.

A jeśli jeszcze ktoś się zastanawia, czy Stand Up Paddle jest dla niego, to w naszym mieście pojawiły się miejsca, które ułatwiają postawić pierwsze kroki, oferują zajęcia czy wypożyczanie sprzętu.