Czytelnik poinformował nas o nieporządku w parku Kutrzeby. Jak pisze Pan Marcin, kosze są zbyt rzadko opróżniane, a na dodatek resztki zwabiły w to miejsce szczury. Zakład Usług Komunalnych deklaruje, że teren sprzątany będzie częściej. Natomiast straż miejska informuje, że miasto poradziło sobie z plagą szczurów, bo zgłoszeń o grasujących gryzoniach jest coraz mniej.

Czytelnik prosi o interwencję w parku Kutrzeby, ZUK zapewnia, że teren jest sprzątany

O niepokojącej sytuacji w parku Kutrzeby czytelnik poinformował nas w poniedziałek wczesnym popołudniem.

- Proszę o interwencję w sprawie terenu rekreacyjnego przy ul. Taczaka. Teren jest pod opieką Urzędu Miasta Szczecin. Park jest od miesięcy zaniedbany. Po jego terenie biegają szczury, kosze nie są opróżniane. Szczury roznoszą choroby, istnieje poważne zagrożenie epidemiologiczne. To zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. W trawie są kleszcze, ponieważ nie była koszona od dawna – napisał Pan Marcin.

Sprawę zgłosiliśmy w Zakładzie Usług Komunalnych w Szczecinie. Jak odpowiedział nam rzecznik instytucji Andrzej Kus, kosze są opróżniane regularnie, ale z parku korzysta tak wielu mieszkańców, że zapełniają się one zbyt szybko.

- Park Kutrzeby sprzątany był do tej pory 3 razy w tygodniu. Zdjęcia wykonane i przesłane do mediów są z poniedziałku, w którym to dniu park po weekendzie jest porządkowany. Nie jest więc prawdą, że nie są opróżniane kosze. Zwyczajnie w takim tempie są zapełniane. Zwiększyliśmy już częstotliwość sprzątania do codziennego. Rozpoczęło się także drugie wykaszanie parków w Szczecinie. W ciągu dwóch tygodni pracownicy zapewne dojdą i do tego miejsca – mówi Kus.

Straż miejska: szczurów jest coraz mniej

Nasz czytelnik pisał także o biegających po parku Kutrzeby szczurach. Tematem deratyzacji w mieście zajmuje się straż miejska. W zabudowie wielorodzinnej deratyzacja wykonywana jest zawsze w kwietniu i we wrześniu. W takim miejscu jak np. park, szczury występują dość często, choć w ostatnim czasie do strażników miejskich dociera mniej sygnałów odnośnie obecności gryzoni w miejscach publicznych.

- Ten park cieszy się dużym zainteresowaniem wypoczywających, ale niestety nie wszyscy pamiętają o zachowaniu porządku. Miejmy nadzieję, że regularne sprzątanie spowoduje, że populacja szczurów się zmniejszy. My nie otrzymaliśmy sygnału o tym, że pojawiły się w tym miejscu – mówi Joanna Wojtach, rzecznik szczecińskiej straży miejskiej. - Ostatnio otrzymujemy mniej sygnałów dotyczących tych gryzoni. Pojawiały się informacje o pływających szczurach w Odrze, ale ta sprawa nie została do nas zgłoszona – dodaje.

Dotychczas mieszkańcy najczęściej zgłaszali problem z obecnością szczurów na Podzamczu, a także na Pomorzanach, Niebuszewie i w północnych dzielnicach Szczecina.

Poniżej zdjęcia otrzymane od czytelnika: