Zgodnie z decyzją prezydenta Piotra Krzystka, rodzice i opiekunowie prawni nie będą ponosić żadnych opłat za okres, w którym żłobki i przedszkola publiczne są zamknięte ze względu na pandemię koronawirusa.

Na czas epidemii koronawirusa zamknięto szkoły, żłobki, przedszkola, wiele różnych placówek i instytucji. Ta sytuacja sprawiła, że rodzice zaczęli się zwracać do szczecińskiego magistratu z pytaniami dotyczącymi konieczności ponoszenia opłat za pobyt dziecka w placówkach w okresie, gdy są one nieczynne.

– Naszym celem jest niepobieranie opłat za żłobki i przedszkola. Dlatego za okres usprawiedliwionej nieobecności dzieci, a więc za okres, w którym publiczne żłobki i przedszkola są nieczynne z powodu pandemii, opłaty nie będą pobierane – powiedział Piotr Krzystek, prezydent Miasta Szczecin.

W przypadku przedszkoli publicznych i oddziałów przedszkolnych funkcjonujących w szkołach podstawowych opłaty i tak nie są naliczane. Wynika to z faktu, iż rodzice uiszczają opłatę tylko i wyłącznie za faktycznie wykorzystane godziny w placówce. Taki stan rzeczy, nie wymaga podejmowania żadnych dodatkowych aktów prawnych, które regulowałyby tę kwestię.

Brak opłat za okres, w którym placówki są zamknięte, ma dotyczyć również dzieci, które uczęszczają do szczecińskich żłobków publicznych. W tym przypadku, konieczne jest jednak podjęcie stosownej uchwały przez Radę Miasta Szczecin.

– Obecnie trwają prace związane ze stworzeniem odpowiedniego dokumentu, który będzie procedowany podczas najbliższej posiedzenia radnych. Wtedy odpłatność byłaby zniesiona po podjęciu uchwały, a więc prawdopodobnie od kwietnia – informuje Dariusz Sadowski z Urzędu Miasta.