O skandalicznej i oburzającej sytuacji napisała na facebookowym profilu "Pomorzany – Dzielnica Szczecina" Pani Ania, publikując przy tym zdjęcie dwóch wystraszonych świnek w kartonie po butach. Osoby opiekujące się zwierzętami nie mają wątpliwości, że wyrzucenie zwierząt na śmietnik, to właściwie skazanie ich na pewną śmierć.

Świnki szczęśliwie uratowane. "Musiały być przerażone w tym kartonie"

– Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wyrzucić zamknięte w kartonie żywe stworzenie do śmietnika, nie dając żadnej szansy na przeżycie? Życzę temu, kto to zrobił, aby ktoś potraktował go w taki sam sposób – napisała na Facebooku Pani Ania.

Do zdarzenia miało dojść na ul. 9 maja na Pomorzanach. Internautka poprosiła o udostępnianie opublikowanego posta ze zdjęciami z nadzieją, że uda się namierzyć osobę, która wyrzuciła zwierzęta. Inni internauci również nie ukrywali oburzenia:

– Jako posiadaczowi dwóch świnek, serce mi pęka na ten widok. Musiały być przerażone w tym kartonie – napisał Pan Beniamin.

– Różowy kartonik, pewnie po bucikach jakiejś małej "księżniczki", a w nim skazane na śmierć bezbronne istoty. Nie jesteście ludźmi, a zwykłymi potworami – dodała inna internautka.

TOZ: "Zachowanie bezmyślne i karygodne"

Karolina Winter-Zielińska z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie przyznaje, że takie sytuacje niestety mają miejsce.

– Ludzie wyrzucają na śmietnik chomiki, szczury, myszki, świnki morskie, wpuszczają żółwie do basenów przeciwpożarowych. To złe postępowanie, bo w Szczecinie są organizacje, które pomagają gryzoniom i zajęłyby się świnkami – mówi. – To zachowanie bezmyślne i karygodne, jest niska temperatura, więc to wyraźne zagrożenie życia zwierząt. Można byłoby takie zachowanie zakwalifikować jako znęcanie się nad zwierzętami, a za to grozi nawet kara więzienia – dodaje Winter-Zielińska.