Bandera opuszczona, a to oznacza jedno – sezon żeglarski dobiegł końca. Tegoroczny był wyjątkowo intensywny, bowiem szczecińskie Centrum Żeglarskie zorganizowało kilkanaście wyścigów, a największymi były Regaty Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist do lat 13. Mieszkańcy dowiedzieli się także, że Dar Szczecina już wkrótce wypłynie w rejs dookoła świata.

Tegorocznym największym wydarzeniem żeglarskim miał być finał regat The Tall Ships Races, jednak bariera covidowa i zmiana decyzji głównego organizatora wprowadziła w szczeciński kalendarz zupełnie nowe święto - Żagle 2021, które były zwieńczeniem współorganizowanych przez Szczecin Regat Bałtyckich.

- Regaty Bałtyckie z sukcesem zakończyła nasza reprezentacja Daru Szczecina, plasując się jako pierwsza jednostka na linii mety – przypomina Celina Wołosz, rzecznik Centrum Żeglarskiego. - Dodajmy, że w trakcie tego wydarzenia, Centrum Żeglarskie wspólnie z 52 oficerami łącznikowymi sprawowali opiekę nad 29 jednostkami i ich 450-cio osobową grupą załóg.

Żeglarze turystyczni też chcą się ścigać

Do historii przeszły także ostatnie regaty sezonu, które od początku do końca zostały zorganizowane w Centrum Żeglarskim. Mowa o “Nadziei Sportu 2021” - ponad 160 zawodników rywalizowało w 9 klasach. W trakcie dwudniowej rywalizacji przeprowadzono łącznie 7 wyścigów. Na podium stanęli zawodnicy z rodzimego podwórka, Dziwnowa i Poznania. Natomiast na starcie można było zobaczyć żeglarzy z Kołobrzegu czy Bolesławca. Regaty zostały zaliczone do punktacji Pucharów Polski poszczególnych klas.

Warto dodać, że “Nadzieja Sportu 2021”, to tylko jedne z 14 zawodów zorganizowanych w tym sezonie przez Centrum Żeglarskie.

- Podczas naszych wydarzeń w szranki stawały nie tylko jednostki z klas szkoleniowych czy olimpijskich, ale także jachty balastowe i kabinowe – dodaje Celina Wołosz. - Dwa z naszych flagowych wydarzeń zostały zorganizowane na Zalewie Szczecińskim. Mowa o Regatach o Puchar Magnolii oraz Oderman Cup.

Frekwencja - szczególnie podczas Oderman Cup (40 jachtów balastowych) - pokazała, że coraz więcej żeglarzy turystycznych chce się ścigać i rywalizować. Jednak czym byłby sezon w Szczecinie bez Regat o Puchar Dnia Dziecka?

- To flagowe regaty Centrum Żeglarskiego, które odbyły się już po raz 52. - podkreśla Celina Wołosz. - Natomiast po raz pierwszy na przystani przy ulicy Przestrzennej gościliśmy Regaty Kokosowe w Windsurfingu i RegatON, czyli rywalizacja osób z niepełnosprawnościami. Młode wilki morskie na jeziorze Dąbiu

Do największych wydarzeń sportowych należały Regaty Polskiego Stowarzyszenia Klasy Optimist do lat 13. Prawie 200 zawodników m.in. ze Szczecina, Poznania, Trójmiasta, Złocieńca i Rybnika rywalizowała na wodach Jeziora Dąbskiego.

- Impreza z roku na rok zatacza coraz szersze kręgi i przyciąga coraz dalsze kluby żeglarskie. Cieszy się dużą popularnością i zbiera bardzo dobre opinie w środowisku żeglarskim - podkreśla Celina Wołosz.

Skoro mowa o sukcesach, to należy poświęcić kilka słów Regatowej Reprezentacji Szczecina i jej podopiecznym, którzy w tym roku wykazali się umiejętnościami żeglarskimi m.in. podczas Pucharu Europy w Dziwnowie czy Mistrzostwach Polski w Gdańsku i Pucku. Zawodnicy RRS wystartowali w ponad trzydziestu regatach w kraju i zagranicą. Zdecydowanie najwięcej sukcesów odnieśliśmy w kasie Laser.

Wózki inwalidzkie zamienili na jachty

Miniony sezon to także ciężka praca sekcji dla osób z niepełnosprawnościami, której efekty mogliśmy podziwiać podczas regat. W Polsce nie ma zbyt wielu regat dla żeglarzy z niepełnosprawnościami, ale szczecińskie wilki morskie mają już za sobą kilka z nich. W lipcu ścigali się w regatach w Dźwirzynie, gdzie Michał Urtnowski i Róża Zacharkiewicz zdobyli dwa pierwsze miejsca.

Następnie przyszedł czas na “Disabled Sailing –Polish Cup 2021”. To siedmiodniowe regaty wraz ze szkoleniem dla osób z niepełnosprawnościami na Mazurach. I w tej rywalizacji szczecińska reprezentacja osiągnęła sukcesy - Michał Urtnowski zdobył indywidualnie trzecie miejsce, a wśród załóg dwuosobowych był już drugi.

Dodajmy, że w sierpniu po raz pierwszy zostały zorganizowane regaty “RegatON”. Do Szczecina przyjechały reprezentacje z Dźwirzyna i Olsztyna. Na podium sięgnęli Piotr Cichocki z Olsztyna, Olga Górnaś-Grudzień z Olsztyna i - po raz kolejny w swojej karierze - Michał Urtnowski.

Szkolenia, wypoczynek i wyprawa Bałtyk 100

Sezon w Centrum Żeglarskim to nie tylko rywalizacja sportowa, ale przede wszystkim szkolenia, edukacja i wypoczynek. Łącznie pod opieką trenerów żeglarstwa turystycznego, regatowego, morskiego i kajakarstwa uczy się ponad 200 podopiecznych. W trakcie wakacji zorganizowano półkolonie oraz obozy żeglarskie dla najmłodszych. Łącznie było 7 turnusów dla dzieci w wieku 7-14 lat oraz 3 osoby żeglarskie.

Miniony sezon to także zwieńczenie wyprawy Bałtyk 100, której celem było opłynięcie kajakami polskiego wybrzeża na trasie Świnoujście-Gdańsk, uczczenie 100-lecia Niepodległości Polski oraz propagowanie kajakarstwa morskiego. Zachodniopomorscy kajakarze zwinęli do 13 portów i nadmorskich miejscowości. Przepłynęli morzem ponad 420 kilometrów. Zajęło im to 25 dni.

- W tym roku w ramach swoich działań przeprowadziliśmy także spływy kajakowe z okazji Dni Odry oraz jesienią - dodaje Celina Wołosz. - Od marca do listopada prowadzimy szkolenia dla przyszłych sterników motorowodnych i pomagamy zdobywać kolejne stopnie żeglarskie.

Przypominamy również, że przez cały rok można korzystać z oferty noclegowej Schroniska Młodzieżowego znajdującego się na terenie naszej przystani.

Sail Szczecin to także wydarzenia żeglarskie organizowane przez różne kluby i stowarzyszenia, do takich należą m.in. regaty klas 505, F5-e, F10, Polish Match Tour i Szczecińską Ligę Żeglarską oraz Maraton Kajakowy Zimorodek. W tym roku Szczecin wspierał także pierwszy spływ kajakowy poświęcony pamięci o Olku Dobie. Kajakarze w tydzień pokonali ponad 400 km przepływając ze Swarzędza do Trzebieży, czyli portów z którymi rodzinnie związany był nasz podróżnik.

Dar Szczecina i rejs dookoła świata

Dodajmy, że podczas Żagli 2021 ogłoszono, iż w przyszłym roku blisko 100 załogantów Daru Szczecina wypłynie w rejs dookoła świata. Jacht pod przewodnictwem kapitanów Wojciecha Maleiki i Wojciecha Kaczora zatoczy krąg i powróci na kurs obrany w 1973 roku.

Przypomnijmy, że w 1973 roku szczecińska jednostka Zew Morza wyruszyła z Wałów Chrobrego w spektakularny rejs przez kanał Panamski, Ocean Spokojny, dookoła Afryki, aby w 264 dni okrążyć ziemię i zakończyć rejs w Szczecinie. Jesienią tego samego roku, w tą sama trasę wyruszył Dar Szczecina, prowadzony wówczas przez kapitana Jerzego Kraszewskiego. Niestety, ten rejs skończył się w Europie.

Szczeciński Rejs Dookoła Świata – Around the World to inicjatywa żeglarzy i kapitanów Daru Szczecina, która ma być upamiętnieniem pierwszej szczecińskiej wyprawy dookoła świata na pokładzie jachtu Zew Morza. Wyprawa ma się rozpocząć w sierpniu 2022 roku i zakończyć dwa lata później.

Spędzając czas na bulwarach nie dało się nie zauważyć licznych mniejszych i większych jednostek pływających. Wypożyczalnie motorówek, których przy miejskich nabrzeżach tylko w tym sezonie było aż 5, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Tereńka, Danuśka czy Ewuśka były wiernymi towarzyszkami wypraw w nieznane. Na miejskich motorówkach przepłynięto w tym sezonie ponad 10 tys. km. Spory ruch zaobserwowano także w porcie jachtowym na Wyspie Grodzkiej. North East Marina dysponuje 74 miejscami, które przez od kwietnia do września były zajęte w 70%. Największym obłożeniem port cieszył się w lipcu i sierpniu.

Więcej informacji na stronie Sali Żeglarski Szczecin: www.sail.szczecin.eu. To tutaj znajdują się informacje o kalendarzu imprez żeglarskich, aktualnościach i wiadomościach z żeglarskiego świata.