Wykonawca prac zabezpieczających na Zamku, firma Restauro, w poniedziałek (12 lutego) rozpoczęła kolejny etap prac zabezpieczających – rozbiórkę kolumn, które osunęły się podczas katastrofy.
Jak informuje Monika Adamowska, rzecznik prasowy Zamku Książąt Pomorskich, kamienne filary i głowice kolumn zostaną pocięte na plastry o grubości ok. 5 cm. Każdy taki plaster ważył będzie ok. 100 kg. Cięcie jednego plastra zajmie ponad 2 godziny. Jedna kolumna zostanie pocięta na ok. 50 plastrów.

Kolumny zostaną pocięte przy użyciu piły linowej. Wykonawca sprowadził w tym celu specjalistyczną firmę.

Jako pierwsza rozebrana zostanie kolumna z drugiego piętra, która osunęła się na pierwsze piętro. Wykonawca już rozebrał część sklepienia, które osunęło się wraz z tą kolumną. Ten fragment uznawany był przez prowadzących prace i nadzór inwestorski za najbardziej niebezpieczną część prac.

Znaczna część wszystkich prac zabezpieczających musi być przeprowadzona ręcznie. Wymagają one dużej koncentracji i ostrożności oraz udziału ograniczonej liczby osób - mówi Adamowska. - Aby zapewnić bezpieczeństwo ludzi, którzy realizują prace rozbiórkowe, a także bezpieczeństwo obiektu, długo przygotowywano się do obecnego etapu prac. Wykonano wcześniej szereg działań. M. in. wykonane zostały żelbetowe fundamenty pod wieże systemowe, a następnie same wieże systemowe (widoczne na zewnątrz po obu stronach skrzydła), które stanowią podporę dla stalowych belek konstrukcyjnych. Następnie na ponad 20-metrowych belkach konstrukcyjnych oparte zostały pomosty robocze, służące do prowadzenia prac wewnątrz budynku. Także wewnątrz przeprowadzono liczne prace zabezpieczające, m. in. podparte zostały wszystkie uszkodzone sklepienia oraz zabezpieczone (za pomocą mat węglowych i żywic epoksydowych) popękane kolumny - wylicza rzeczniczka.

Podobnie jak podczas poprzednich etapów prac prowadzony jest stały monitoring geodezyjny, a nad bezpieczeństwem prowadzonych robót czuwa zespół, którego celem jest analiza wyników prowadzonych badań i pomiarów, bieżąca identyfikacja zagrożeń i rekomendowanie Dyrekcji Zamku odpowiednich działań.

Do katastrofy budowlanej w Zamku Ksiażąt Pomorskich doszło w maju ubiegłego roku. W skrzydle północnym osunęła się kolumna, pociągając za sobą część stropów na trzech kondygnacjach. Dwa tygodnie wcześniej wokół filarów w tym miejscu, pojawiły się pęknięcia, dlatego ten pion został wyłączony z eksploatacji i rozpoczęły się badania, które miały wskazać przyczynę uszkodzeń.





na zdj. Głowica kolumny z II piętra po rozebraniu uszkodzonego fragmentu sklepienia, który się na niej opierał


na zdj. Fragment sklepienia II piętra jeszcze przed rozbiórką, zabezpieczony przed możliwością przesuwu za pomocą zawiesi. Ten fragment został już rozebrany.


na zdj. Zabezpieczona matami i żywicą kolumna z II piętra jeszcze przed rozbiórką fragmentu sklepienia.