W styczniu wyłoniony ma być wykonawca, który dokończy po Energopolu budowę pierwszego wiaduktu na węźle Kijewo. Na razie kierowcy muszą jednak liczyć się z dodatkowymi utrudnieniami, bo rozpoczęto tam doraźną naprawę nawierzchni.

Codziennie, do soboty włącznie, jezdnia w obie strony będzie zwężana od godziny 8 do 15 do jednego pasa. W popołudniowym szczycie nadal dostępne dla kierowców mają być po dwa pasy w obie strony. Jak tłumaczą drogowcy, naprawa jezdni jest konieczna, bo ze względu na zmianę organizacji ruchu dawna nitka wyjazdowa z miasta jest od wielu tygodni nadmiernie eksploatowana.

Przetarg na budowę pierwszego wiaduktu

Węzeł Kijewo od dawna jest rozgrzebany. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wyrzuciła wcześniej poprzedniego wykonawcę prac – Energopol Szczecin – bo borykająca się z problemami finansowymi firma przerwała prace. Zdecydowano, że inwestycja dokończona zostanie w trzech etapach.

Pierwszym będzie dokończenie budowy wiaduktu na jezdni w stronę Szczecina. Energopol rozebrał stary wiadukt i wykonał częściowo przyczółki i podporę środkową nowego obiektu. Zaawansowanie prac jest jednak oceniane na zaledwie 20%.

- Teraz nowy wykonawca będzie musiał dokończyć konstrukcję wiaduktu wraz z płytą przejściową i większością dalszych robót – informuje Mateusz Grzeszczuk, rzecznik prasowy GDDKiA Szczecin.

Przetarg ma zostać rozstrzygnięty w styczniu. Wybrany wykonawca będzie miał 140 dni na zakończenie budowy wiaduktu.

Będą jeszcze dwa etapy

Następnie planowane są dwa kolejne przetargi na dokończenie budowy węzła Kijewo. Pierwszy dotyczył będzie północnych łącznic wraz z jezdnią DK10 i przebudową A6. Ostatni etap to wykonanie nowego południowego wiaduktu węzła wraz z brakującymi łącznicami.