Spółka z Grupy CSL planuje zbudować w Strefie Ekonomicznej Dunikowo suchy, intermodalny terminal przeładunkowy. Dzięki niemu możliwa będzie odprawa towarów ze Szczecina nie tylko drogą morską i lądową, ale też kolejową.

Za realizację inwestycji odpowiedzialna jest spółka CCIC Intermodal Depo Dunikowo (spółka-córka Grupy CSL). Budowa terminala kosztować ma 80 mln zł. Właśnie uzyskano dofinansowanie z Centrum Unijnych Projektów Transportowych w wysokości 35 mln zł. Prowadzone są również rozmowy z inwestorami zainteresowanymi udziałem w projekcie.

Podobnego intermodalnego terminala przeładunkowego w Szczecinie nie ma, a zapotrzebowanie na takie kompleksowe usługi jest coraz większe. Realizacja planowanej inwestycji może sprawić, że nasz region stanie się hubem pomiędzy Polską – Skandynawią – Niemcami a innymi częściami Europy.

– Jesteśmy białą plamą na mapie Polski. Cała Polska i cała Europa rozwijają się w tym zakresie i raz za razem powstają nowe centra intermodalne, a u nas wciąż takiej inwestycji nie było. W Strefie Ekonomicznej w Dunikowie w latach 70. miał powstać terminal, to teren idealny do tego typu zadań, ulokowane są tam magazyny firm topowych na świecie i brakuje tam nogi transportowej – mówi Laura Hołowacz, prezes Grupy CSL. - Terminal będzie obsługiwał ładunki, które będą przyjeżdżały pociągami z różnych destynacji, np. z Chin. Kontenery będą przewożone koleją, co generuje mniejszy ruch na drogach, a co za tym idzie, chronimy także środowisko. Z naszych szacunków wynika, że nawet 200 tysięcy TEU w chwili obecnej jest dostarczanych do naszych stref ekonomicznych drogą lądową. Ten towar mógłby zostać przejęty przez nas i przez transport kolejowy, a następnie do docelowych odbiorców. Wiemy, że takimi rozwiązaniami są zainteresowane rozwijające się u nas w regionie firmy skandynawskie.

Grupa CSL to wiodąca marka na zachodniopomorskim rynku logistycznym. Wszystkim szczecinianom jest znana również dzięki projektowi rewitalizacji Starej Rzeźni, w której mieści się m.in. siedziba firmy.