Remont torowiska w obrębie placu Rodła, który szykuje spółka Tramwaje Szczecińskie, obejmie także odcinek al. Wyzwolenia. Mieszkańcy i przedsiębiorcy na ten remont czekali bardzo, ale teraz chyba woleliby, aby nigdy się on nie odbył. Miasto zamierza zrezygnować z części miejsc parkingowych. – Dla wielu firm to realna wizja bankructwa – mówią zmartwieni. Rada osiedla zastrzega, że nikt nie konsultował z mieszkańcami ograniczenia liczby miejsc parkingowych.

„Jak nie ma możliwości zaparkowania w pobliżu salonu, to jestem na straconej pozycji w stosunku do centrów handlowych”

Kilkadziesiąt miejsc parkingowych może zniknąć z okolic al. Wyzwolenia w Szczecinie. Mowa o odcinku od Hotelu Dana do ryneczku na placu Kilińskiego. Dotychczas samochody parkowały na chodniku, ale plany inwestycyjne miasta zakładają powstanie ścieżek rowerowych po obu stronach jezdni, co poskutkuje zablokowaniem możliwości parkowania. Mieszkańcy i przedsiębiorcy są bardzo niezadowoleni, bo jak mówią, tracą możliwość dojazdu do swoich mieszkań. Osoby prowadzące działalność gospodarczą w tych rejonach nie przebierają w słowach: – Nie wyobrażam sobie, jak ktoś będzie dochodził do naszej szkoły kilkaset metrów, kiedy często jest tak, że rodzice parkują na chwilę, zostawiają dziecko w szkole i jadą np. na zakupy. Wybiorą inne miejsca, w których takiego problemu nie ma – mówi Jacek Porazik ze Szkoły Tańca Astra.

Tomasz Taczalski z zakładu optycznego mówi, że jego klientami są często osoby starsze lub przyjeżdżające z dziećmi. – Jak nie ma możliwości zaparkowania w pobliżu salonu, to jestem na straconej pozycji w stosunku do centrów handlowych i firm sieciowych. Będzie problem z klientami, będzie problem z dostawcami. Prowadzę firmę jako rzemieślnik od 16 lat i czuję się poważnie zagrożony – mówi przedsiębiorca.

Mieszkańcy mają pretensje do magistratu, że informacja o ograniczeniu liczby miejsc parkingowych nie była z nimi konsultowana. O likwidacji miejsc parkingowych dowiedzieli się z… prasy. Nasi rozmówcy nie kwestionują konieczności remontu al. Wyzwolenia, ale nie podoba im się planowana formuła.

– Jestem oburzony, że w centrum dużego miasta są dwa duże molochy handlowe i otwiera się dwa kolejne, czyli np. Hanzę Tower z niewystarczającą ilością miejsc parkingowych, a tuż obok zabiera się kolejnych 50–60, nie dając nic w zamian. Nie może być tak, że ulice miasta będą kanałami komunikacyjnymi między galeriami handlowymi. Gdzie jest miejsce na przedsiębiorczość? Gdzie jest miejsce na firmy rodzinne? – mówi Tomasz Kurawski z pracowni złotniczej.

Rada osiedla chce konsultacji społecznych

Interwencje w sprawie zapowiedziała Rada Osiedla Śródmieście-Północ.

– Chciałbym zwrócić uwagę na trzy istotne aspekty: nikt z nami tego projektu nie skonsultował, miasto nas pominęło i to boli, bo jest brak współpracy organów prezydenta z osiedlowcami. Nie ma rozwoju społecznego, bo mieszkańcy zostali zignorowani, i nie ma rozwoju ekonomicznego, bo jest duże prawdopodobieństwo strat dla przedsiębiorców, jeżeli pod ich firmami nie będzie miejsc parkingowych. Ścieżka rowerowa powinna być poprowadzona z jednej strony – mówi Radosław Adamski.

Przewodniczący Rady Osiedla Śródmieście-Zachód Ireneusz Koczan zapowiada uchwałę rady, która ma sprzeciwiać się zmianom w tej formule.

– Nie było żadnego pisma, żeby skonsultować ten remont. To jest droga publiczna, miasto nie musi tego zgłaszać, ale my jako rada osiedla chcielibyśmy zabrać głos. Spodziewaliśmy się remontu, ale nie takiego, jak miasto zaproponowało. Chcemy konsultacji społecznych, wniosek zostanie skierowany do prezydenta Szczecina – mówi przewodniczący rady osiedla.

„Miasto nie jest z gumy, nie da się go rozciągnąć”

Spółka Tramwaje Szczecińskie potwierdza informację, że nowa organizacja ruchu na al. Wyzwolenia może poskutkować ograniczeniem miejsc parkingowych na odcinku od okolic ul. Lubomirskiego do placu Kilińskiego. Mowa przede wszystkim o miejscach parkingowych, które ulokowane były na chodniku.

– Musimy zmienić swoje postrzeganie poruszania się po mieście. Zadania, które będą realizowane, mają zwiększyć świadomość komunikacyjną mieszkańców i zachęcić ich do zamiany samochodów na komunikację miejską. Zdajemy sobie sprawę, że przyzwyczajenia mieszkańców, by parkować samochód przed wejściem do mieszkania, czy przedsiębiorców – przed wejściem do firmy – są bardzo silne, ale zmiany, które będziemy wprowadzać, dają priorytet komunikacji miejskiej – mówi Hanna Pieczyńska.

– Te inwestycje były konsultowane m.in. z Rowerowym Szczecinem, więc alternatywne środki komunikacji są stawiane na pierwszym miejscu. Nie było możliwe dać priorytet komunikacji miejskiej, zbudować ścieżki rowerowe, zapewnić mieszkańcom bezpieczne i szerokie chodniki i zostawić miejsca parkingowe. Miasto nie jest z gumy, nie da się go rozszerzyć. Kosztem miejsc parkingowych powstanie ścieżka, która faktycznie połączy dworzec Niebuszewo z dworcem głównym – mówi Hanna Pieczyńska.

Spółka Tramwaje Szczecińskie zapewnia, że powstaną dodatkowe miejsca parkingowe przy ul. Ofiar Oświęcimia. Będzie ich 20.