Aż 134 pojazdy biorą udział w rajdzie Baja Poland 2017. Te zawody, mające najwyższą rangę Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych rozpoczęły się od odcinka specjalnego. Kierowcy musieli przejechać 7 kilometrowy odcinek na strzelnicy wojskowej usytuowany przy ul. Szafera, tuż za halą Azoty Arena.

„Powiem szczerze, że nie spodziewałem się aż tak trudnych warunków. Kilka razy wylecieliśmy z trasy, a każda taka podróż kosztowała nas kilka sekund.” - mówił Aron Domżała.

Najlepszy czas 6:09,7 na odcinku specjalnym uzyskał Nasser Al-Attiyah, startujący Toyotą Hilux Overdrive. Nieco ponad 5 sekund stracił do Al-Attiyaha, Jakub Przygoński pilotowany przez Toma Colsoula (Mini John Cooper Works Rally). Trzecia lokata ze stratą 8,6 s należała do pięciokrotnego zwycięzcy szczecińskiego klasyka Krzysztofa Hołowczyca, który podobnie jak kierowca ORLEN Team startuje najnowszą generacją Mini.

2 września rywalizacja przenosi się na teren poligonu w Drawsku, a ostateczne rozstrzygnięcia poznamy w niedzielę 3 września na trasach prowadzących po bezdrożach gminy Dobra.

Przez cały czas trwania rajdu na Łasztowni odbywać się będą imprezy towarzyszące. Szczegóły w naszym kalendarzu wydarzeń.