Pod hasłem „Za mało doskonali” odbyła się debata w ramach trzynastej edycji kampanii społecznej „Biała wstążka”, organizowanej przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Szczecinie przy współpracy z Komendą Miejską Policji oraz Towarzystwem Przyjaciół Dzieci. Eksperci przyznają, że presja wywierana na młodych ludzi bywa zgubna, a jej efektem może być bunt. Do czego on prowadzi? Podczas dyskusji eksperci podawali przykłady negatywnych sytuacji z życia rodzin, kiedy presja rodziców na dzieci była zbyt wysoka. Patronem medialnym kampanii był portal wSzczecinie.pl.


Jak rozpoznać cienką granicę między motywacją a presją?

Kampania „Biała wstążka” to cykliczna inicjatywa Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie. W tym roku instytucja postanowiła odejść od tematu przemocy, by skupić się na dobrostanie młodych ludzi i presji, jaka coraz częściej jest na nich wywierana.

– Kampania swoją idee ma w kierunku przeciwdziałania szeroko rozumianej przemocy. To jest trzynasta edycja kampanii. Przez ostatnich dwanaście lat zjawisko przemocy odmieniliśmy przez wszystkie możliwe przypadki i uznaliśmy, że czas sięgnąć po inne tematy. „Za mało doskonali”, to więc odsłona kampanii, która poruszy temat relacji dzieci i rodziców – mówi Marta Giezek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

– Rodzicom bardzo zależy na dobru dziecka, na jego edukacji, na jego umiejętnościach i talentach – zaznacza Marta Giezek. – Czasem jest jednak tak, że jest cienka granica pomiędzy motywowaniem dziecka i stawianiem mu wymagań i obowiązków a niezdrową presją. Dzieci są często przeładowane bodźcami – dodaje dyrektor MOPR w Szczecinie.

„Rodzina lekarzy marzy o tym, by córka była lekarką”. Ekspert radzi: „wyhamujmy z ambicjami”

Czy często jest tak, że rodzice – mając dobre intencje – wywierają zbyt dużą presję na dzieci? Przykłady podawane przez gości debaty zorganizowanej w ramach kampanii pokazują, że to niestety częsta sytuacja. Problemem bywa zbyt duża liczba zajęć pozalekcyjnych, zbyt duża presja na dobre wyniki w nauce czy wręcz rozliczanie dzieci z wyników edukacyjnych i porównywanie ich z innymi.

– Równowaga jest tu kluczowym słowem. Podążanie za potrzebami i możliwościami dziecka jest bardzo istotne. Rodzice mówią: chcemy, żeby mieli łatwiej i lepiej, chcemy, by mieli inaczej, niż my mieliśmy. To presja, która powoduje, że dzieci są przeciążone obowiązkami i mają poczucie, że nie spełniają wymagań stawianych im przez rodziców. Rodzice czują, że dziecko jest niewdzięczne, a dzieci czują się niewysłuchane – mówi Joanna Rysz, coach i trener umiejętności społecznych w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci.

– Rodzina lekarzy marzy o tym, by córka była wspaniałą lekarką. Rodzina prawników też chce, by ich syn miał wspaniałe, międzynarodowe wykształcenie i wysokie ambicje. Nasze dziecko nie jest nami. To osobny byt, ma swój charakter i osobowość. Musimy mieć szacunek wobec naszego dziecka, musimy dbać o jego dobrostan psychofizyczny, wyhamujmy z przesadnymi ambicjami – apeluje Tamara Oszlewska-Watracz, psychoedukatorka z Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Szczecinie.

Policja dzieli się doświadczeniami z młodymi ludźmi. „Forma buntu może być naprawdę różna”

Rokrocznie w kampanię „Białej wstążki” zaangażowana jest Komenda Miejska Policji w Szczecinie. Również w tym roku policjanci edukowali młodzież i rodziców. Czy presja rodzicielska bywa początkiem domowych problemów? Uczestniczący w debacie Paweł Krahel z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie nie ma wątpliwości, że tak.

– Dajmy dzieciom być dziećmi – mówi policjant. – Od przedszkola i nauczania początkowego dzieci uczą się kilku języków, mają zajęcia pozalekcyjne, a czasem nawet korepetycje. To przejaw troski rodziców, ale czasem także pewnej nadgorliwości. Presja jest duża i w pewnym momencie dochodzimy do ściany, buntu i czasem nawet do „robienia na złość” rodzicowi. Forma buntu może być naprawdę różna. Spotykamy się z szerokim spektrum sytuacji konfliktowych – mówi Paweł Krahel z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

W ramach kampanii poza debatą odbyły się warsztaty z rodzicami i młodzieżą oraz coroczne dyżury interwencyjne policjantów, terapeutów i pracowników socjalnych w dziale interwencji kryzysowej MOPR. Kolejna edycja kampanii już za rok.