Świeżo upieczony poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego ze Szczecina w ramach prezentu świątecznego rozdawał na placu Grunwaldzkim choinki. Ponad 150 drzewek rozeszło się w kilkanaście minut. Jak mówi Rzepa, to nie jest gest polityczny, choć przyznaje, że ludzie mogą być przyzwyczajeni do prezentów od polityków tylko w czasie kampanii wyborczej.

Jarosław Rzepa posłem został po październikowych wyborach parlamentarnych. Mandat dla Ludowców w Szczecinie był sporym zaskoczeniem, ponieważ dotychczas ta partia nie mogła liczyć na wielkie poparcie społeczne w naszym mieście. Rzepa postanowił wykorzystać wzmożone zainteresowanie PSL w regionie i w sobotę obdarowywał mieszkańców miasta… świątecznymi drzewkami:

- Mamy okres przedświąteczny, kampania się skończyła, dla mnie dzisiejsza akcja to podziękowanie dla mieszkańców. Nie rozmawiamy dzisiaj o polityce, a o świętach i miłych chwilach, które są przed nami. Rozdajemy dzisiaj świerk kłujący, drzewka spod Goleniowa z naszej regionalnej plantacji, drzewka bardzo trwałe, które na pewno wytrzymają całe święta – mówi Jarosław Rzepa, poseł PSL.

Rozdano ponad 150 drzewek: - Ludzie pozytywnie reagują, to jest bardzo miła chwila, kiedy w tym pędzie przedświątecznym możemy się zatrzymać, porozmawiać, pośpiewać kolędy – dodaje parlamentarzysta.

PSL przygotowuje się obecnie do startu w wyborach prezydenckich. Kandydatem Ludowców ma być Władysław Kosiniak-Kamysz, który ogłosił już swój start.