Mieszkańcy Gminy Dobra alarmują – dochodzi do coraz większej liczby kradzieży w miejscach, gdzie budowane są domy. Okradane są także działki, ogrody, a nawet domy, w których lokatorzy już mieszkają. Policja z powiatu polickiego potwierdza, że problem ma miejsce, ale schwytanie sprawców nie jest łatwe, bo budowane domy zwykle nie podlegają monitoringowi. Zdesperowani mieszkańcy coraz częściej o pomoc proszą prywatnych detektywów.

Place budów coraz częściej padają łupem złodziei. Są bardzo atrakcyjne i rzadko ktoś ich pilnuje

Jak poinformował nas pan Radosław, na terenie gminy Dobra regularnie dochodzi do włamań do domów i na place budów.

– Tylko w dniu 17 maja doszło przynajmniej do czterech rabunków, w tym jednego u mnie w domu. Złodzieje wyłamali okno balkonowe, skradziono część sprzętu ekipy budowlanej o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Byłem na policji i funkcjonariusze potwierdzają, że to jest plaga – mówi pan Radosław.

Inny mieszkaniec przyznaje, że w maju obrabowano jego dom prawdopodobnie po obecność domowników.

– Do zdarzenia doszło pod koniec maja. Są patrole, ale policja wjeżdża i wyjeżdża, a złodzieje mogą na przykład czekać w lesie, jest dużo punktów obserwacyjnych, myślę, że trudno będzie kogokolwiek ustalić. Złodziei pewnie jest kilku i na pewno są świetnie zorganizowani – mówi pan Adam.

Pan Agata ma działkę w Dołujach nieopodal Szczecina. – W ciągu roku doszło do przynajmniej kilku kradzieży. Z domku ogrodowego zabrano nawet poduszki, których używałam do siedzenia na drewnianych ławkach. Zabrano kubki, sekatory, grabie. Tak, jakby miało to jakąkolwiek wartość – mówi kobieta.

Z placów budów kradną nawet cegły

Policja przyznaje, że walczy ze złodziejami w całym powiecie polickim. Przedmieścia znacząco się rozrastają, a place budów są pełne cennych dla złodziei przedmiotów. Zaczynając od materiałów budowlanych, kończąc na elektronice.

– Od początku roku miały miejsce 33 włamania do domów, placów budów czy kontenerów. W samym Mierzynie takich włamań było 9 – mówi sierż. sztab. Anna Kaźmierczak z Komendy Powiatowej Policji w Policach.

Detektyw Małgorzata Marczulewska dodaje, że od początku roku zgłoszono do niej kilkanaście spraw z terenu województwa zachodniopomorskiego. Mieszkańcy proszą o ustalenie sprawców kradzieży.

– Znika wszystko. Nawet cegły – mówi Marczulewska. – Nie jest łatwo przyłapać złodzieja, a osoby budujące dom bardzo rzadko inwestują w monitoring. Na pewno warto poprosić sąsiadów, by obserwowali budowę i byli wrażliwi na to, czy ktoś podejrzany kręci się dookoła. Złodzieje potrafią być bezczelni i wywozić sprzęt z budowy nawet w biały dzień. Trudno jest bowiem rozpoznać, kto jest pracownikiem budowy, a kto przyszedł kraść. Mieliśmy już takie sytuacje – mówi ekspertka.

Samorządowcy zapowiadają interwencje

Interwencję w sprawie bezpieczeństwa w Gminie Dobra zapowiedział radny Paweł Malinowski. Jak mówi samorządowiec, zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców jest zbyt wiele, by sprawa została zignorowana przez władze i służby porządkowe.

– Na forach społecznościowych w naszej gminie pojawiły się informacje o zwiększonej liczbie kradzieży na terenach budów oraz z budynków niezamieszkałych. Po weryfikacji w Komendzie Powiatowej Policji uzyskałem informację, że w tym roku na terenie Gminy Dobra i Gminy Kołbaskowo miało miejsce kilkanaście takich zdarzeń, co nie potwierdza informacji o wzroście tego typu przestępstw. Jednak niezależnie od tej sytuacji jako radni postanowiliśmy wystąpić do Komendy Wojewódzkiej w Szczecinie o zwiększenie liczby etatów w komisariacie w Mierzynie, co przełoży się na większą liczbę patroli na terenie Gminy Dobra – komentuje Paweł Malinowski, radny Gminy Dobra.