Politycy partii Korwin rozpoczęli zbiórkę podpisów pod zmianą nazwy placu im. Pawła Adamowicza na plac Pogoni Szczecin. Jak mówią, nazwa tego miejsca nie została skonsultowana z mieszkańcami i budzi negatywne emocje.

Kozieł: „Duma Pomorza zasługuje na to, by mieć swój plac w centrum miasta”

Partia Korwin kontestuje sens istnienia w Szczecinie placu im. Pawła Adamowicza. Politycy twierdzą, że zmiana powinna nastąpić, bo decyzja podjęta została wbrew woli mieszkańców.

- Decyzja o nazwaniu tego placu im. Pawła Adamowicza wzbudziła wiele kontrowersji. Nie chodzi nawet o zarzuty prokuratorskie, które ciążyły nad byłym prezydentem Gdańska. Chodzi o to, że nie miał on żadnych związków ze Szczecinem. Kiedy Prawo i Sprawiedliwość chciało utworzenia pomnika albo nazwy ulicy im. Lecha Kaczyńskiego to Platforma Obywatelska mówiła, że nie ma tutaj związków ze Szczecinem, a teraz to nie przeszkadzało – mówił Marcel Duda z Partii Korwin.

Jak zaznaczali działacze partii Janusza Korwina-Mikkego, „nie ma potrzeby nazywania placów w centrum Szczecina po linii propagandowej Platformy Obywatelskiej”. Pojawiła się więc propozycja alternatywna:

- Chcielibyśmy, żeby nazwa tego placu jednoczyła szczecinian, żeby to miejsce kojarzyło się pozytywnie i miało dobrą energię. Zbieramy podpisy pod uchwałą obywatelską za zmianą nazwy placu na plac Pogoni Szczecin. Duma Pomorza zasługuje na to, by mieć swój plac w centrum miasta, by można było tutaj świętować np. mistrzostwo w Ekstraklasie. To pomysł, który zjednoczy środowiska kibicowskie i patriotyczne – mówił Jakub Kozieł.

Do udziału w akcji zaproszone mają zostać także inne środowiska, np. organizacje wolnościowe i narodowe.

Zbiórka podpisów rozpoczęła się dzisiaj. Organizatorzy akcji muszą ich zebrać 300, żeby tematem zajęli się radni miejscy.

Nowa, przyjazna przestrzeń publiczna w centrum miasta

Plac po przebudowie ma być przyjazną przestrzenią dla mieszkańców, którą łatwo będzie można zaaranżować na okolicznościowe wydarzenia ze straganami i plenerową sceną. Nawierzchnia zostanie dopasowana do tej istniejącej obecnie na placu Lotników. Z boku zaplanowano kilkupoziomowe siedziska z zieleńcami z roślinami ozdobnymi. Będzie też miejsce na bezkolizyjną drogę rowerową. Priorytetem jest, by zaniedbane miejsce w centrum Szczecina stało się otwartą przestrzenią godną „Złotego Szlaku” (prowadzi on od Zamku Książąt Pomorskich przez al. Jana Pawła II i Jasne Błonia aż do Doliny Siedmiu Młynów w Puszczy Wkrzańskiej).

Koszt zadania to ponad 3 miliony złotych. Inwestycja jest w toku, a jej postępy widać na bieżąco.