Dzisiaj prezydent Lech Kaczyński zarządził euro wybory. Odbędą się one 7 czerwca. Do podziału będzie 50 miejsc. Partie szykują się już do walki wyborczej. Również ich szczecińskie oddziały rozpoczęły przygotowania do euro wyborów. Przyjrzyjmy się dotychczasowym ustaleniom.

PO stawia na wybitnego lekarza

Najważniejszym szczecińskim kandydatem Platformy Obywatelskiej będzie radny dr hab. Tomasz Grodzki. Od 1998 do chwili obecnej zajmuje stanowisko dyrektorem szpitala w Zdunowie, placówki, której kondycja finansowa jest dobra. Przez dwa lata (2003 – 2004) obecny radny był prezydentem Europejskiego Stowarzyszenia Torakochirurgów. Do ostatnich sukcesów Tomasza Grodzkiego należy przyznanie szpitalowi w Zdunowie wysokiej dotacji unijnej (33 mln euro), dzięki której placówka zostanie znacznie rozbudowana (dwa podpiwniczone, czteropiętrowe skrzydła oraz lądowisko dla helikopterów). Całość inwestycji będzie kosztować 80 mln euro.

PiS stawia na eksperta ds. morskich

PiS zapowiada, że wystawi tylko kompetentnych kandydatów, a więc takich, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie i posługują się bardzo dobrze językiem angielskim bądź francuskim. Spełnieniem tego postulatu miałaby być kandydatura Marka Gróbarczyka w okręgu nr 13 (Zachodniopomorskie oraz Lubuskie). Marek Gróbarczyk to były Minister Gospodarki Morskiej. Ponadto uważa się go za eksperta nie tylko od spraw morskich, ale także bezpieczeństwa energetycznego. Obecnie Marek Gróbarczyk jest doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a od zeszłego roku członkiem szczecińskiego PiSu.

SLD stawia na przewodniczącego w regionie

Sojusz Lewicy Demokratycznej postawił na Dariusza Wieczorka, przewodniczącego SLD w regionie, który jest absolwentem Politechniki Szczecińskiej, Wydziału Elektrycznego.

Za Wieczorkiem ciągnie się sprawa sądowa wytoczona przez niemiecką firmę Euroinvest Saller, którą Dariusz Wieczorek przegrał wspólnie z Marianem Jurczykiem. Za czasów rządów ówczesnego prezydenta obecny przewodniczący SLD był wiceprezydentem ds. rozwoju gospodarczego. Oskarżono go o narażenie miasta na spore straty finansowe. W 2007 roku wydano wyrok niekorzystny dla Wieczorka, w którym m.in. zakazano mu przez cztery lata pełnienia stanowisk związanych z gospodarowaniem mieniem w jednostkach samorządowych i państwowych. Ponadto przewodniczący SLD musiał zapłacić 10 tys. grzywny oraz zwrócić część odsetek.

PSL stawia na szczecińskich profesorów

PSL zdecydowało się wybrać na swoją „jedynkę” prof. Juliusza Engelhardta, obecnego podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Profesor jest specjalistą od kolejnictwa. Od 1985 roku do dzisiaj związany jest z Uniwersytetem Szczecińskiem i tamtejszym Wydziałem Zarządzania i Ekonomiki Usług. Engelhardt brał udział m.in. w opracowywaniu planów restrukturyzacji PKP. Piąte miejsce otrzymał inny szczeciński naukowiec – ekonomista, bezpartyjny prof. Józef Frąś.