Radni zgodzili się na 99-procentową bonifikatę przy sprzedaży działki przy ul. Świętej Kingi 3 na rzecz jej użytkownika wieczystego, czyli Parafii Rzymskokatolickiej p.w. Przemienienia Pańskiego. Część radnych Koalicji Obywatelskiej uważała jednak, że miasto nie powinno godzić się na sprzedaż tego terenu za tak niską cenę, ustaloną po obniżce na poziomie 3,5 tys. zł.

Działka o powierzchni 5412 m2 jest w użytkowaniu wieczystym parafii Kościoła Katolickiego od 1992 r. Stoi na niej kościół i budynek parafialny z częścią mieszkalną, administracyjną oraz katechetyczną. Teraz parafia wystąpiła z wnioskiem do miasta o kupno tego gruntu na własność i udzielenie przy tej transakcji bonifikaty. Do takiej obniżki mają prawo kościoły i związki wyznaniowe, które prowadzą np. działalność charytatywną, opiekuńczą, kulturalną, oświatową czy wychowawczą. Na przestrzeni ostatnich 21 lat gmina i Skarb Państwa udzieliły w Szczecinie 16 takich bonifikat (w wysokości 95% i 99%) dla różnych grup wyznaniowych, nie tylko dla Kościoła Katolickiego.

Jak z 1,5 mln zł zrobiło się 3,5 tys. zł

Rzeczoznawca wycenił wartość działki przy ul. Świętej Kingi 3 na 1,5 mln zł. Ustalając cenę sprzedaży od tej kwoty odjęto wartość prawa użytkowania wieczystego, którą oszacowano na blisko 1,2 mln zł. Pozostało 355 tys. zł, które miejscy urzędnicy postanowili objąć wspomnianą 99-procentową bonifikatą, zbijając ostateczną cenę sprzedaży do 3,5 tys. zł. Wysokość tej bonifikaty wzbudziła zastrzeżenia radnego Przemysława Słowika z Koalicji Obywatelskiej.

- Z jakiej racji instytucja, w tym wypadku instytucja kościelna, miałaby dostać tak wysoką bonifikatę? Nie widzę podstaw, by zmniejszać możliwości majątkowe miasta i za 3,5 tys. zł oddawać teren wart ponad 1,5 mln zł. Poczekajmy z tą decyzją. Wróćmy z tym projektem do komisji, zainteresujmy tematem szerzej opinię publiczną – apelował.

Dla mieszkańców bonifikata maksymalnie 60%

Kilka miesięcy wcześniej radni KO i Bezpartynych przegłosowali bonifikatę dla mieszkańców za przekształcenie użytkowanie wieczystego we własność na poziomie maksymalnie 60%. Prawo i Sprawiedliwość proponowało wtedy, by wzorem innych miast (Warszawa, Wrocław, Gdańsk), zwiększyć ją do poziomu 90%.

- Trzeba się cieszyć, że teraz dajemy komuś wyższą bonifikatę i liczyć na to, że jednak zwiększymy jej poziom wszystkim mieszkańcom – komentował Dariusz Matecki z klubu PiS.

„Może warto rozpocząć nową świecką tradycję”

Ze strony PiS pojawiły się też zarzuty, że sprzeciw wobec tego projektu uchwały wynika z kwestii światopoglądowych.

- Takie bonifikaty miasto dawało nie tylko Kościołowi Katolickiemu, co bardzo boli radnego Słowika, ale też obiektom innych wyznań. To nie jest nic nowego. Po prostu taka jest zasada Nie musi się pan irytować i pokazywać swojej niechęci do różnych kościołów – mówił radny Leszek Duklanowski z PiS.

- To, że coś było robione, to nie znaczy, że musi być robione cały czas. Może warto rozpocząć nową świecką tradycję, żebyśmy wszelkie takie przekazania dla instytucji, nie mówię, że tylko dla Kościoła Katolickiego, poddawali szerszym konsultacjom społecznym – odpowiadał radny Słowik.

Koalicja Obywatelska się podzieliła

Jego wniosek o odesłanie projektu uchwały o 99-procentowej bonifikacie do komisji został jednak odrzucony. A później większość radnych (PiS, Bezpartyjni i część KO) zagłosowało za jego przyjęciem. Był to jedyny moment w czasie wtorkowej sesji, gdy klub KO podzielił się i zagłosował po części inaczej niż jego koalicjant – prezydencki klub Bezpartyjnych.