Rozległa awaria energetyczna dotyka północno-zachodnią część Polski. Przez trzy dni Szczecin musi sobie radzić bez dostaw prądu. To scenariusz ćwiczeń Energia 2018, które rozpoczęły się w poniedziałek.
Scenariusz, który szczecinianie w dużej mierze poznali już z autopsji. W kwietniu 2008 roku poważna awaria pozbawiła zasilania lewobrzeżną część miasta na niemal cały dzień. Zamknięta była większość sklepów, wiele osób nie dotarło do pracy, odwołano zajęcia dydaktyczne w szkołach i na studiach.

- Tamte wydarzenia spowodowały inwestycje operatorów energetycznych, dzięki którym jesteśmy dziś znacznie bezpieczniejsi niż byliśmy wówczas. Jednak ta 10. rocznica pozwala nam jeszcze raz spojrzeć na problemy, które generowane są brakiem prądu. Elektryczność to kluczowe medium, dziś nikt nie jest w stanie sprawnie funkcjonować bez prądu – mówił prezydent Piotr Krzystek podczas ćwiczeń Energia 2018.

W zapasowym stanowisku dowodzenia sztabu Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, na wydziale humanistycznym Uniwersytetu Szczecińskiego, sprawdzano jak w przypadku takiej awarii sprawdza się system zarządzania kryzysowego i jak radzą sobie służby miejskie. Sprawdzano istniejące procedury i wypracowywano nowe.



W przypadku blackoutu mieszkańcy powinni wiedzieć, że:
- centra wsparcia uruchomione zostaną w 15 szkołach podstawowych, tam będzie można otrzymać aktualne informacje, zjeść ciepły posiłek itp.
- szkoły i przedszkola będą prowadzić opiekę nad dziećmi, nie będzie zajęć dydaktycznych, służby apelują jednak, by w miarę możliwości dzieci zostały w domu
- w ramach komunikacji miejskiej działać będzie 12 linii autobusów nocnych, ale jeżdżących z dużo większą częstotliwością
- ważne, żeby każdy posiadał w domu pewną kwotę w gotówce, nie działać będą bowiem terminale płatnicze i bankomaty (miasto będzie rozmawiać z bankami o możliwości zapewnienia w takiej sytuacji działania chociaż kilku bankomatów).

Służby podkreślają, że nie będzie żadnego problemu w szpitalach (posiadają własne agregaty), pogotowiu ratunkowym czy domach opieki społecznej. Dodatkowe wszystkie instytucje miejskie mają w najbliższym czasie zostać doposażone w odpowiednią liczbę agregatów. Nie ma też obaw, że w kranach zabraknie wody.

- Dzięki naszym inwestycjom, ZWiK jest w stanie przez 3 dni zapewniać dostawy wody bez żadnego wsparcia z zewnątrz. Gwarantują to potężne agregaty i największa w Polsce farma fotowoltaniczna – podkreślał prezydent Krzystek.

Koordynację pracy służb ćwiczy również policja oraz straż pożarna. W pierwszej fazie kryzysu na ulicach pojawić się ma około 200 funkcjonariuszy, zapewniających bezpieczeństwo, porządek i płynność ruchu. Docelowo, przy dłuższej awarii, pomagać mieszkańcom będzie ponad 500 funkcjonariuszy różnych służb.