”Miłość to niebo na ziemi” to aria pochodząca z operetki ”Paganini” Franza Lehara oraz tytuł koncertu walentynkowego, który odbył się w sobotę (16 lutego) w sali ks. Anny Jagiellonki Zamku Książąt Pomorskich. Występ obfitował w wiele muzycznych niespodzianek i spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem szczecińskiej publiczności.

Bloki muzyczne

Miłość to niebo na ziemi – niech wiecznie trwa” to pełna nazwa koncertu przygotowanego przez Zamek Książąt Pomorskich z okazji Walentynek. Został on podzielony na kilka bloków muzycznych, z których każdy składał się z trzech utworów. Wykonaniom poszczególnych części towarzyszyło krótkie wprowadzenie prowadzącego wydarzenie – Andrzeja Wątorskiego. W swoich wypowiedziach przedstawił on m.in. sylwetki występujących artystów, a także podzielił się interesującymi faktami dotyczącymi prezentowanych pozycji repertuarowych i ich twórców. 

Repertuar

Podczas koncertu zaprezentowane zostały m.in. fragmenty takich operetek jak: ”Wesoła wdówka”, ”Kraina uśmiechu”, ”Paganini” (wszystkie autorstwa Franza Lehara) oraz ”Księżniczka czardasza” Emmericha Kalmana czy ”Wiedeńska krew” Johanna Straussa. W repertuarze znalazł się także szlagier Roberta Stolza – ”Brunetki, blondynki”.

Polskie akcenty

Podczas niedzielnego występu nie zabrakło także polskich akcentów. Szczecinianie mogli usłyszeć ”Walc As-dur op. 34 nr 1” Fryderyka Chopina oraz fragmenty operetki ”Carewicz” autorstwa Franza Lehara na motywach sztuki Gabrieli Zapolskiej o tym samym tytule.

Inne niespodzianki

Dla publiczności przygotowano też inne niespodzianki. Należały do nich wykonania: ”Wokalizy” rosyjskiego kompozytora, pianisty i dyrygenta – Siergieja Rachmaninova – w opracowania na fortepian oraz pieśni neapolitańskiej zatytułowanej ”Non ti scordar di me”.

Wykonanie

Podczas koncertu ”Miłość to niebo na ziemi – niech wiecznie trwa” przed szczecinianami  zaprezentowali się soliści Opery na Zamku: Joanna Tylkowska (sopran) oraz Paweł Wolski (tenor). Przy fortepianie akompaniował im Michał Francuz – absolwent Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu.  

Pozycje repertuarowe przeznaczone były zarówno do wystąpień solowych, jak i w duecie. Joanna Tylkowska bardzo dobrze wypadła w utworze przewodnim koncertu, czyli ”Miłość to niebo na ziemi” z operetki ”Paganini” Franza Lehara. W przypadku Pawła Wolskiego ze świetnym przyjęciem publiczności spotkały się wykonania: szlagieru ”Brunetki, blondynki” Roberta Stolza oraz fragment operetki ”Kraina uśmiechu” Franza Lehara – ”Twoim jest serce me”.

Z utworów zaśpiewanych wspólnie szczecinianom najbardziej przypadł do gustu duet ”Kto wiedeńską ma krew” z ”Wiedeńskiej krwi” Johanna Straussa. Większego skupienia wymagał odbiór utworów zagranych przez Michała Francuza na fortepianie bez udziału solistów. Kompozycje te stanowiły ciekawe urozmaicenie koncertu.

Na szczególną uwagę zasługują również występujące, w przypadku niektórych utworów, dialogi poprzedzające śpiew solistów, które bardzo spodobały się publiczności.  

Zaznaczyć należy, że w kameralnej sali ks. Anny Jagiellonki partie wokalne pierwszej pozycji repertuarowej przy tak ogromnych możliwościach wokalnych solistów były trudne do zrozumienia. Jednak przy kolejnych utworach niedogodności te udało się wyeliminować.

 Odbiór

Występ Joanny Tylkowskiej, Pawła Wolskiego i Michała Francuza został entuzjastycznie przyjęty przez szczecinian. W przypadku jednej z pozycji repertuarowych przygotowanych specjalnie na ten koncert włączyli się oni w jego wykonanie, rytmicznie klaszcząc. Jednak dopiero po przedstawieniu ostatniego z utworów z głównej części występu, czyli ”Libiamo” z ”Traviaty” Giuseppe Verdiego, publiczność nagrodziła artystów długimi brawami. Za ich pomocą szczecinianie wywołali występujących ponownie na scenę, a ci zakończyli koncert Miłość to niebo na ziemi – niech wiecznie trwa” fragmentem operetki ”Wesoła wdówka” zatytułowanym ”Usta milczą dusza śpiewa” kompozytora, którego utwory zdominowały sobotni wieczór, a mianowicie Franza Lehara.   

W taki właśnie sposób, na dwa głosy i fortepian,  opowiedziano w Zamku Książąt Pomorskich o miłości.