Zaostrza się konflikt pomiędzy NSZZ Solidarność a Zarządem Morskich Portów Szczecin – Świnoujście. Obie strony nie szczędzą sobie bardzo ostrych słów, a w tle jest interes blisko 400 pracowników spółki Bulk Cargo, której przyszłość według związkowców jest zagrożona. Mieczysław Jurek, lider związkowców był we wtorek gościem programu „Studio wSzczecinie.pl”: – Wręczyliśmy petycję skierowaną do ministra Gróbarczyka, żeby Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście wycofał się z wypowiedzenia umowy na dzierżawę nabrzeży Bulk Cargo. Chcemy także decyzji odwołującej skład Zarządu Portów, bo jest on wyjątkowo niekompetentny i działający na szkodę portu – komentował ostro Mieczysław Jurek.

NSZZ Solidarność ostro w obronie Bulk Cargo

Według Solidarności wypowiedzenie umowy na dzierżawę nabrzeży oznacza, że spółka Bulk Cargo może przestać istnieć. Pracę może stracić 400 osób. Mieczysław Jurek powiedział, że złożenie wniosku do prokuratury o działanie na szkodę portu jest aktem ostatecznym, bo dotychczasowe rozmowy nie przynosiły oczekiwanych efektów. Związkowcy prowadzą także strajk okupacyjny w siedzibie portu:

– Słaboszewski i Drzazga od trzech lat negocjują tak nieudolnie, że tak naprawdę poznaliśmy argumenty polityczne, a nie gospodarcze. Zwróciłem Panom uwagę, że nie przyszliśmy, żeby się przekonywać ideologicznie, ale żebyśmy rozmawiali o zagrożonych miejscach pracy. Panowie są wyjątkowo niekompetentni, podchodzą do tego złośliwie, niemerytorycznie i to jest realne zagrożenie dla miejsc pracy i wstyd dla partii, która rządzi – grzmiał Mieczysław Jurek.

Zarząd Morskich Portów Szczecin – Świnoujście krytycznie wypowiadał się o dotychczasowej umowie z Bulk Cargo. Padały słowa o „uwłaszczeniu na państwowym majątku”, ale i głosy, że dzierżawa w obecnej formie przynosi portowi stratę:

– To pokazuje tylko myślenie Pana Drzazgi – komentował Jurek. – Zarząd Portów nie ponosił kosztów na modernizację i zakupy, robiła to spółka Bulk Cargo i dzisiaj domaga się rekompensaty za poniesione nakłady. Dopiero po porozumieniu możemy mówić o podpisywaniu nowych umów dzierżawy – dodał Mieczysław Jurek.

Przy okazji komunikaty o sukcesach i rozwoju portów nazwał „propagandą”.<–/p>

Port komentuje zawiadomienie do prokuratury: „Bezpodstawne insynuacje”

Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście wydał dzisiaj oświadczenie, w którym komentuje ostatnie wypowiedzi medialne związkowców. Kolejny raz pojawia się także argument, że utrzymanie obecnej umowy z Bulk Cargo byłoby działaniem na niekorzyść portu, bo teren ten powinien być efektywniej wykorzystywany:

– Od ponad 3 lat prowadzimy rozmowy z Bulk Cargo Szczecin, by wypracować optymalne zasady współpracy pomiędzy obiema spółkami, dostosować do dzisiejszych uwarunkowań rynkowych stawki dzierżawy oraz stopień wykorzystania infrastruktury portowej. Nie możemy bazować na zasadach współpracy ustalonych w 1994 roku, które zawierane były w zupełnie innych warunkach rynkowych i geopolitycznych – czytamy w oświadczeniu Zarządu Portów. – Nie ma i nie będzie zgody ZMPSiŚ SA i nie tylko, na to, aby stosunkowo mała grupa osób wraz ze spółkami powiązanymi z Bulk Cargo Szczecin uwłaszczyła się i czerpała nieuzasadnione korzyści z majątku stanowiącego własność Skarbu Państwa – czytamy dalej.

Port „bezpodstawnymi insynuacjami” nazywa sugestie Solidarności, że brak umowy z Bulk Cargo jest działaniem na szkodę ZMPSiŚ.