Na początku marca wszystko się zatrzymało. Były zaplanowane koncerty, były bilety w sprzedaży, były festiwale i plany wyjazdowe. Czas kwarantanny to wyzwanie dla wszystkich, zwłaszcza dla ludzi kultury. Jak w nowej rzeczywistości odnajduje się szczecińska orkiestra kameralna Baltic Neopolis Orchestra? Czy ma lekarstwo na kwarantannę?

Na „wolny czas” w domu

– Zwykle cieszymy się z możliwości planowania, ale przede wszystkim realizacji projektów, koncertów i aktywności, które wypełniają ludziom "czas wolny". Wymagają one jednak bezpośredniego spotkania. Postanowiliśmy więc skupić się na przeniesieniu niektórych planów na spokojniejsze czasy, a także wytężyć umysły i pomyśleć, co możemy zrobić w aktualnej sytuacji – mówi Katarzyna Lament z Baltic Neopolis Orchestra.

A zrobić mogą dużo. Stęsknieni melomani mogą posłuchać nagrań z zeszłorocznego festiwalu Szczecin Classic. Materiały publikowane są co czwartek o 21:00 na profilu facebookowym Szczecin Classic.

2 kwietnia zaprezentowany został koncert Appassionato z 29 kwietnia 2019 r. z udziałem pianisty Michała Francuza oraz wybitnego altowiolisty Andriya Viytovycha.

– Szczecin Classic jest najważniejszym wydarzeniem w roku dla naszego zespołu – tłumaczy Lament i dodaje: – Z wielkim żalem musieliśmy podjąć decyzję o przełożeniu festiwalu. Przymierzamy się do przełomu czerwca i lipca. Z pewnością festiwal będzie obfitował w ciekawe wydarzenia, a słuchaczy poinformujemy z wyprzedzeniem o jego konkretnym harmonogramie.

Orkiestra ma nadzieję, że czas oczekiwania na szczegóły i terminy umilą premierowe koncerty Szczecin Classic – Gramy Bisy. Do zaprezentowania zostało jeszcze 5 występów. Najbliższy, z udziałem koncertmistrza Tomasza Tomaszewskiego, zostanie pokazany 9 kwietnia i nosi tytuł Coda. Został zarejestrowany 4 maja 2019 r. Na altówce usłyszymy Andriya Viytovicha, a na skrzypcach Emanuela Salvadora i Simona Zhu. Zagrają też Baltic Neopolis Orchestra i Orkiestra Szczecin Classic.

Koncert na żywo na Twojej kanapie

– Pomysł na domówkę powstał właściwie natychmiast po tym, jak zdaliśmy sobie sprawę, że bez słuchaczy działalność nie ma sensu – opowiada Katarzyna Lament. – Dostaliśmy wiele sygnałów świadczących o tym, że fani muzyki klasycznej tęsknią za rozrywką. Wiedzieliśmy także, że nam wszystkim potrzeba pozytywnych emocji, energii i namiastki normalności, bo przecież teraz wszystko wygląda kompletnie inaczej.

W każde sobotnie popołudnie orkiestra zaprasza na specjalne koncerty na kanapie w domach słuchaczy. Muzycy przygotowują specjalne programy w kameralnych składach (także na odległość) lub solowe. – Repertuar lekki i przyjemny, w sam raz do popołudniowej sobotniej kawy. Podczas domówki gościmy w domach artystów, ale też czujemy się zaproszeni do domów naszych słuchaczy.

W oczekiwaniu na normalność

Z powodu kwarantanny marcowy koncert w ramach cyklu Wielcy Koncertmistrzowie został odwołany. Muzycy mają jednak nadzieję, że majowy dojdzie do skutku. – W oczekiwaniu na normalność staramy się także myśleć intensywnie o koncercie w ramach cyklu Wielcy Koncertmistrzowie. Jeśli wszystko dobrze się ułoży zagra z nami koncertmistrz Narodowego Forum Muzyki, Rafał Zambrzycki-Payne. Prezentem dla słuchaczy będzie transmisja tego występu na żywo. Orkiestra zapowiada, że szczegóły poda już wkrótce. – Nie poddamy się i nie pozwolimy poddać się naszej publiczności – śmieje się Katarzyna Lament z Baltic Neopolis Orchestra i dodaje: – Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by zrealizować plany: Szczecin Classic z koncertami w całym Szczecinie, Baltic Neopolis Festival, czyli letnią muzyczną przygodę w regionie i koncerty w ramach Wielkich Koncertmistrzów. Mamy też nadzieję, że ruszymy w Polskę z drugą edycją Na Okrągło Orkiestra.