Podczas konferencji prasowej w Warszawie pochodzący ze Szczecina szef SLD zaatakował prezydenta stolicy Pomorza Zachodniego. Oskarżenia dotyczą głośnej sprawy dotyczącej mieszkania Piotra Krzystka mieszczącego się przy ulicy Obrońców Stalingradu.

„Jest w moim mieście prezydent, który jest podejrzany o wyłudzenie mieszkania” - skomentował Grzegorz Napieralski. Póki co do tych słów nie odniósł się sam prezydent, który przebywa w Kłajpedzie, gdzie dzieli się doświadczeniami miasta w organizowaniu finału regat „The Tall Ships Races”. Komunikat wydał za to Sekretarz Zarządu Regionu Zachodniopomorskiej PO – Michał Marcinkiewicz. Czytamy w nim między innymi, że „słowa Pana Przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego o Prezydencie Miasta Szczecina, które zostały wypowiedziane podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie są wyrazem niebywałego cynizmu i hipokryzji ze strony Pana Posła. Sprawa Prezydenta Miasta Szczecina jest obecnie rozpatrywana przez sąd, który ma ustalić kto jest prawowitym właścicielem jego mieszkania. Próba wprowadzenia w błąd opinii publicznej, jakoby Prezydent Szczecina wyłudził mieszkanie jest kłamstwem. W związku z powyższym, przeciwstawiając się takim praktykom Pana Posła oświadczam iż podejmiemy odpowiednie kroki prawne skierowane przeciwko Panu Grzegorzowi Napieralskiemu za formułowanie nieprawdziwych oskarżeń i szkalowanie politycznych przeciwników”.