Fragment ulicy Miodowej między Osowem a Podbórzem wkrótce doczeka się wreszcie asfaltu. Gotowe są wszystkie instalacje podziemne i budowlańcy w najbliższych tygodniach będą mogli zająć się pracami drogowymi. Ulica ma być dostępna dla kierowców do końca pierwszego kwartału 2019 r.

Do tej pory ul. Miodowa między skrzyżowaniem z ul. Lisiej Góry (koło Gubałówki) a skrzyżowaniem z ul. Piotrowskiego była wąską ulicą o fatalnej nawierzchni. Zmieni się to po zakończeniu prowadzonej inwestycji, która obejmuje również przebudowę skrzyżowania ul. Miodowej z ul. Andersena.

- Wykonawca do tej pory zakończył prace związane z kanalizacją deszczową i sanitarną, siecią gazową i wodociągową na całej inwestycji. Na ulicy Wymarzonej poustawiane zostały nowe latarnie, ułożona została warstwa wiążąca z mas mineralno-asfaltowych. Na sięgaczach ulicy Wymarzonej ułożono nawierzchnię z kostki betonowej. Wykonano również przepust na cieku Osówka wraz z wylotem kanalizacji deszczowej – informuje Piotr Zieliński z Urzędu Miasta.

Teraz czas na roboty drogowe. Obecnie ustawiane są krawężniki, a następnie położona zostanie pierwsza warstwa wiążąca nawierzchni z mas mineralno-asfaltowych. Jeśli pogoda będzie dalej tak sprzyjająca, większość robót drogowych powinna zostać zakończona do końca tego roku. Termin oddania ulicy do użytku to koniec pierwszego kwartału 2019 r.

Koszt tej inwestycji to ponad 8 mln zł.