Sześcian z nazwiskami wszystkich szesnastu ofiar Grudnia ’70, stalowy krzyż i róża wiatrów u jego podstawy. Tak ma wyglądać nowy pomnik, który planowany jest w miejscu dotychczasowego upamiętnienia na Cmentarzu Centralnym - Krzyża Męczeństwa Narodu Polskiego, zwanego również Krzyżem Grudnia ’70.

Z inicjatywą wzniesienia nowego pomnika wyszedł szczeciński oddział Instytutu Pamięci Narodowej we współpracy ze Stowarzyszeniem Społecznym „Grudzień 70 – Styczeń 71”​. Ma być on formą uczczenia 50. rocznicy Grudnia ’70, zastępując dotychczasową instalację, która jest w złym stanie technicznym.

Jak będzie wyglądał nowy pomnik?

Na razie powstała koncepcja plastyczno-projektowa, przygotowana przez Piotra Kudelskiego, architekta znanego m.in. z zaprojektowania pomnika „Chwała Lotnikom Polskim”, który stanął na warszawskich Powązkach.

Koncepcja zakłada wzniesienie na Cmentarzu Centralnym sześcianu o boku długości 3 metrów. Przez szczelinę będzie można zajrzeć do jego wnętrza. Tam, na granitowych tablicach, znajdą się imiona, nazwiska i wiek wszystkich szesnastu ofiar grudniowej rewolty. Ze środka wyrastał będzie stalowy krzyż. U jego podstawy zaplanowano różę wiatrów.

- Sześcian symbolizuje m.in. wolność, o którą walczyli robotnicy w grudniu 1970 r. Nawiązuje też do symboliki kapliczek, często spotykanych w Polsce również w miejscu bitew, a trzeba sobie powiedzieć, że wydarzenia grudniowe były bitwą z reżimem komunistycznym – mówi dr Paweł Skubisz, dyrektor Oddziału IPN w Szczecinie.

Drewniany krzyż trafi do kościoła

Obecnie Grudzień ’70 upamiętnia na Cmentarzu Centralnym drewniany krzyż osadzony na kamiennym cokole w kształcie łodzi. Przymocowany do niego jest mniejszy krzyż, pochodzący z katafalku, na którym stała trumna ks. Jerzego Popiełuszki. Krzyż wzniesiono w 1999 r., w pobliżu kwater, w których pochowano najwięcej ofiar rewolty. Dziś nie jest w najlepszym stanie technicznym.

- Dlatego jesteśmy wdzięczni i bardzo cieszymy się z inicjatywy IPN wzniesienia nowego pomnika. Będzie on godnym upamiętnieniem Grudnia ’70 – podkreśla Juliusz Słowacki, prezes Stowarzyszenia Społecznego „Grudzień 70 – Styczeń 71”​.

Nowa instalacja upamiętniająca ofiary planowana jest w tej samej alejce, ale przesunięta na jej koniec, by zrobić więcej miejsca dla osób zbierających się pod pomnikiem, zwłaszcza 16 grudnia, w rocznicę krwawych wydarzeń. Zdemontowany drewniany krzyż ma trafić do jednego z kościołów na Pomorzu Zachodnim.

Chcą zdążyć na 50. rocznicę

IPN złożył wniosek w sprawie budowy pomnika do Biura Architekta Miasta Szczecin. Poza urzędnikami, swoją aprobatę będą musieli wyrazić również radni. Później przyjdzie czas na przygotowanie projektu budowlanego i uzyskania zezwolenia na budowę.

- Jesteśmy zdeterminowani i robimy wszystko, żeby nowy pomnik odsłonięto na 50. rocznicę Grudnia ‘70. Nie wszystko zależy jednak od nas – mówi dyrektor Skubisz.

Pomnik w całości sfinansowany zostanie ze środków IPN.