Cena wywoławcza za XIV-wieczny zamek w Swobnicy (70 km na południe od Szczecina) to 1,5 mln zł. Inwestor będzie musiał jednak doliczyć do tego wysokie koszty remontu, bo zabytek jest w złym stanie.

Przetarg ogłosiła gmina Banie. Jego przedmiotem jest całe założenie zamkowo-parkowe: trzyskrzydłowy zamek z wieżą, park oraz podzamcze. Wyremontowana jest jedynie wieża oraz dachy nad dwoma istniejącymi skrzydłami.

Zamek zbudowano po 1377 roku. Wtedy swoją komandorią do Swobnicy przeniósł Zakon Maltański, czyli joannici. Byli gospodarzami tego miejsca aż do wojny trzydziestoletniej w XVII w. Później zamek kupiła księżna Dorota, druga żona wielkiego elektora Brandenburgii Fryderyka Wilhelma III, a pod koniec XVIII w. stał się on własnością Hohenzollernów.

Po wojnie zamek był siedzibą PGR. Brak remontów sprawiał, że ulegał coraz większej degradacji. Szansą na przywrócenie świetności miał być holenderski inwestor, który stał się właścicielem obiektu w latach 90. Planów renowacji nigdy jednak nie zrealizował. W 2011 r. popadający w ruinę zamek trafił do gminy Banie.

Teraz samorząd wystawił zabytkową nieruchomość na sprzedaż w ramach pisemnego przetargu nieograniczonego. Cena wywoławcza to 1,5 mln zł (minus 20% bonusu za cenę części zabytkowej). Nieruchomość jest obciążona hipoteką przymusową w wysokości 87 tys. zł. To nałożone przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zabezpieczenie z tytułu wykonania zastępczego prac konserwatorskich.

Oferenci muszą przedstawić m.in. uzgodniony z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków program zagospodarowania nieruchomości wraz z otoczeniem oraz dalszego korzystania z zabytku, a także harmonogram planowanych działań, oraz sposób i źródła finansowania inwestycji.

Oferty można składać do 7 maja.