Od 15 marca przebywający w Domach Opieki Społecznej w Szczecinie ponownie mogą spotykać się ze swoją rodziną. Wprowadzone od soboty nowe obostrzenia na tę chwilę nie zmieniły decyzji DPS-ów.

Nowe rozporządzenia jak na razie nie zmieniają strategii DPS-ów: odwiedziny z zachowaniem reżimu sanitarnego są nadal możliwe. Jednak jak informuje Maciej Homis, rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie, sytuacja jest rozwojowa i obecna decyzja o podtrzymaniu odwiedzin może zmienić się w każdej chwili.

– Być może będzie konieczność wprowadzenia jakichś innych zasad spotkań. Na razie jednak skala spotkań też nie jest duża. Tak naprawdę to jest kilka wizyt w tygodniu, nie są to spotkania dużych grup osób, które trwają od rana do nocy. Część pensjonariuszy podchodzi do tego z rezerwą, część nie chce się jeszcze spotykać, bo mówi, że jest za wcześnie – przyznaje Homis.

Rodziny mogą odwiedzać swoich bliskich w Domach Pomocy Społecznej zaledwie od tygodnia. Jak przyznaje prezydent Szczecina, Piotr Krzystek, ze względu na zagrożenie zakażeniem koronawirusem, przez rok nie było takiej możliwości. – Na skutek akcji szczepień, gdzie zdecydowana większość pracowników i niemal wszyscy pensjonariusze zostali zaszczepieni, od paru dni nie mamy już żadnego zachorowania ani wśród personelu, ani wśród mieszkańców DPS-ów. A więc ta grupa, o którą się bardzo baliśmy, która w wielu krajach stanowiła tę najbardziej dotkniętą śmiertelnością, u nas przeszła to w miarę gładko, zachorowań nie było aż tak wiele, ofiar śmiertelnych też nie było dużo. Otwieramy DPS-y, rodziny mogą spotkać się z najbliższymi – mówił we wtorkowym wydaniu studia wSzczecinie.pl prezydent Krzystek.