Przedstawiciele przygranicznych regionów chcą, aby uruchomić mniejsze przejścia graniczne (np. Rosówek i Lubieszyn), stworzyć warunki do odmrożenia małego ruchu turystycznego oraz przygotować „mapę drogową” z konkretną datą całkowitego otwarcia granicy.

Do spotkania w tej sprawie doszło na zamkniętym przejściu granicznym w Rosówku. Po jednej stronie barierek stanął Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, a po drugiej sekretarze stanu: Patrick Dahlemann z Meklemburgii Pomorza Przedniego oraz dr Jutta Jahns-Böhm z Brandenburgii.

– W pełni rozumiemy, to co się wydarzyło, ale mamy świadomość, że w chwili obecnej po obu stornach granicy sytuacja się mocno ustabilizowała. Dobrym ruchem było odmrożenie granicy dla pracowników transgranicznych, ale powinniśmy znać cały szczegółowy plan, mapę drogową dochodzenia do pełnego otwarcia. Rząd powinien podjąć działania, by uruchomić kolejne przejścia graniczne, takie jak to, w Rosówku – wyjaśniał marszałek Olgierd Geblewicz.

Potrzebne jest uruchomienie małych przejść granicznych

Obecnie jedynym otwartym przejściem w pobliżu Szczecina jest to w Kołbaskowie. Wiąże się to z niedogodnościami dla części pracowników transgranicznych.

– Zdajemy sobie sprawę jakie problemy przeniosło zamknięcie granic. Wielu pracowników musi nadkładać kilometry, by przekraczać jedyne przejście graniczne. Sytuacja nie będzie dobra, dopóki małe przejścia są zamknięte. Mamy nadzieję, że to się szybko zmieni, wspieramy te dążenia – powiedziała dr Jutta Jahns-Böhm, Sekretarz Stanu i Pełnomocnik Kraju Związkowego Brandenburgia przy Rządzie Federalnym.

Kiedy można liczyć na otwarcie granicy?

Podczas niecodziennego spotkania na zamkniętej granicy, mówiono też o potrzebie przywrócenia przygranicznego, małego ruchu turystycznego. Padały argumenty, że na Pomorzu Zachodnim i w przygranicznych, niemieckich landach liczba aktywnych chorych na koronawirusa jest bardzo niewielka. Zaapelowano też do rządów w Polsce i w Niemczech, by wypracować plan zmierzający do całkowitego otwarcia granicy, z konkretną datą, kiedy może to nastąpić.

– Podejmuję tą inicjatywę, która wyszła od ciebie marszałku Olgierdzie i którą kierujemy do naszych rządów. Ten czas pandemii pokazał, ze tylko wspólnie jako Europejczycy możemy sobie poradzić w tym trudnym czasie. To dobry przykład jak takie sytuacje pokonywać – mówił Patrick Dahlemann, Parlamentarny Sekretarz Stanu ds. Pomorza Przedniego.

Rezultatem spotkania będą listy do rządów polskiego i niemieckiego z apelem o podjęcie korzystnych działań dla regionów przygranicznych.