Dzisiaj o 12:00 przedstawiciele kilku szczecińskich instytucji kultury wyszli przed gmachy swoich obiektów, by zaprotestować przeciwko polityce Rządu RP, która według nich niehumanitarnie podchodzi do zagadnień związanych z uchodźcami. Apel odczytano między innymi przed Trafostacją Sztuki, DK 13 Muz czy Teatrem Współczesnym.

Apel odczytany przez dyrektorów instytucji kultury miał bardzo dramatyczny wydźwięk. Wyrażono w nim oczekiwanie, że sprawa uchodźców zostanie rozwiązywana w sposób humanitarny.

„Środowiska kultury w Polsce i w Szczecinie stanowczo przeciwstawiają się nielegalnym i niehumanitarnym praktykom wywózek osób szukających w Polsce pomocy i wypychaniu ich na stronę białoruską. Ludzie w krytycznej sytuacji, uciekający z krajów objętych wojną domagają się wsparcia i pomocy, a rząd ma obowiązek ich udzielić. Apelujemy o natychmiastową pomoc potrzebującym i dopuszczenie do nich osób, które są w stanie udzielić im wsparcia i odnaleźć błądzących po lasach ludzi. Zdecydowanie sprzeciwiamy się dehumanizującym, uwłaczającym godności ludzi sposobom przedstawiania uchodźców przez władze oraz zaprzyjaźnione z nimi media” – brzmiał apel odczytany przez dyrektorów placówek kultury.

Jak mówi w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl Stanisław Ruksza, dyrektor TRAFO Trafostacji Sztuki, ten apel to dowód na to, że kultura nie pozostaje obojętna wobec bieżących problemów społecznych.

– Nasz głos to naturalna sprawa. Zajmujemy się kwestią człowieczeństwa w naszych spektaklach, wystawach, we wszystkich dziełach. Kiedy to dzieje się na naszych oczach, nie możemy zamykać oczu i zatykać uszu. Nie jesteśmy tylko od tworzenia rozrywki i dostarczania jej ludziom, ale i od szerzenia tego, co jest częścią naszej skomplikowanej rzeczywistości. To nie jest apel polityczny. Podstawą jest kwestia bezdyskusyjna, że mamy kryzys humanitarny i dramat, który był widoczny na południowych granicach Europy, teraz dotyka naszego kraju – mówi Stanisław Ruksza.

– Jestem dumna z naszych szczecińskich instytucji, że czują tę powinność, że nie zrzucają z siebie odpowiedzialności za misję sztuki i kultury. Państwa dzisiejsza manifestacja, upominająca się o godność uchodźców, to reprezentacja również mojego głosu. A spieszącym z krytyką pragnę powiedzieć jedno: bycie człowiekiem w nieludzkich czasach nie jest żadną polityką. Nie mierzcie więc innych swoją miarą – napisała w mediach społecznych radna Edyta Łongiewska-Wijas, była przewodnicząca komisji kultury w szczecińskiej radzie miasta.