Podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami poseł Lewicy ze Szczecina, Dariusz Wieczorek zapewniał, że Lewica – mimo zawieszenia części działaczy – ma się doskonale i na pewno nie ma mowy o żadnym rozbiciu. Wręcz przeciwnie, powstać ma Nowa Lewica z frakcją Sojuszu Lewicy Demokratycznej i frakcją Wiosny. Partie szykują się wspólnie do wyborów. Podczas konferencji padły również pytania o działanie samorządowe, ale odpowiedzi były już raczej lakoniczne.


Lewica się jednoczy i określa priorytety: „Chcemy stworzyć Polskę europejską, sprawiedliwą i świecką”

Podczas konferencji prasowej parlamentarzyści Dariusz Wieczorek i Małgorzata Prokop-Paczkowska zapowiedzieli kongres zjednoczeniowy Lewicy, który ma się odbyć 9 października. Posłowie odnieśli się także do medialnych spekulacji o złej sytuacji w partii. W weekend przeciwko przewodniczącemu SLD Włodzimierzowi Czarzastemu wystąpiła część działaczy, która uważa, że konsolidacja z Wiosną Biedronia osłabia silniejszą część Lewicy, czyli ludzi związanych z SLD.

– Jesteśmy członkiniami i członkami Nowej Lewicy. Byłe partie mają dwie równoprawne frakcje. Realizujemy więc porozumienie, które zapowiedzieliśmy dwa lata temu. Koledzy z SLD wnieśli doświadczenie polityczne i parlamentarne. My, jako młodsza organizacja, wnosimy energię, zapał do pracy i reprezentację młodych. Te dwa żywioły doprowadzą do tego, że w następnych wyborach odsuniemy PiS od władzy. Chcemy stworzyć Polskę europejską, sprawiedliwą i świecką – mówiła Małgorzata Prokop-Paczkowska.

– Decyzje są nieodwracalne, będziemy wybierać delegatów. Doniesienia o zmianie statutu i kombinowaniu są nieprawdziwe. Danego słowa Wiośnie nie zamierzamy łamać i 9 października będą nowe władze Nowej Lewicy – dodał Dariusz Wieczorek.

Do wyborów samorządowych Lewica szykuje się nieśmiało

Lewica przyznaje, że szykuje się również do wyborów samorządowych. Póki co jednak nie wiadomo, czy politycy będą startować do szczecińskiej rady miasta i sejmiku zachodniopomorskiego samodzielnie czy w szerszej koalicji opozycyjnej.

– Za wcześnie jest, żeby o tym mówić. Mamy wewnątrz Lewicy ambitny plan i chcielibyśmy do końca roku w dużych miastach przeprowadzić dyskusje o kandydatach na prezydentów, wójtów i burmistrzów. Myślimy także o liderach list w sejmikowych okręgach wyborczych – mówił poseł Wieczorek. – Jest pytanie, kiedy wybory się odbędą. Nie mamy także oporów, by rozmawiać o jednym kandydacie opozycji na prezydenta Szczecina.

Przypomnijmy, Sojusz Lewicy Demokratycznej w 2018 roku zdobył w Szczecinie 7,2% głosów, co mimo przekroczenia progu wyborczego nie pozwoliło żadnemu kandydatowi SLD zasiąść w radzie miasta. Najbliższy mandatu był Henryk Jerzyk z Prawobrzeża. W sejmiku Lewica ma obecnie jednego radnego – jest to wicemarszałek województwa Stanisław Wziątek.