13,09,2008 o 21:50 szczeciński Free Blues Club opanowało Laboratorium dźwięków.

Zespół tworzą: Janusz Grzywacz, Marek Stryszowski, Krzysztof Ścierański. Brakującego gitarzystę Marka Radulego godnie zastąpił szef klubu Andrzej Malcherek.

 

Koncert rozpoczął się krótkim intro na bębnach, za którymi siedział Grzegorz Grzyb. Rozpoczęli bardzo klimatycznym utworem. Janusz Grzywacz operujący syntezatorami dał popis swojego kunsztu muzycznego, śpiewając unisono z operowanym przez siebie instrumentem.

Krzysztof Ścierański, prekursor nowoczesnych brzmień gitary basowej, tradycyjnie zaprezentował wysokiej klasy warsztat. Muzycy rozpoczęli koncert nowatorskim utworem pt. „Sznurek”, ze swojej najnowszej płyty. Nie obyło się bez solowych popisów z których każdy nagradzany był przez publiczność oklaskami.

Następny utwór pt. „210” będący wspomnieniem z pokoju nr 210 na festiwalu Fama, został zagrany w klimacie zamierzchłej epoki. Nieco trącający dancingiem, mimo wszystko oddał wiernie klimat tamtych czasów.

W utworze kompozycji Krzysztofa Ścierańskiego, pt. „Blues dla Pani Magister”, muzycy zaprezentowali szeroką paletę elektronicznych brzmień.

Saksofonista Marek Stryszowski okazał się bardzo sprawny wokalnie. Wykonał piosenkę w języku mongolskim śpiewając a capella.

Muzycy grali z pasją i wytworzyli klimat, który udzielił się tłumnie wypełnionej sali klubu Free. Każdy solowy popis instrumentalistów nagradzany był brawami.

Po skończonym występie, muzycy wyszli do publiczności. Można było zdobyć autograf jak i porozmawiać z artystami najwyższego formatu jazzowego.