W czwartek gościem „Studia wSzczecinie” był Jakub Kozieł, kandydat Koalicji Antysystemowej na Prezydenta Szczecina. Podczas rozmowy padły pytania o planowaną na sobotę Paradę Równości w Szczecinie. Kozieł nie wypowiadał się tak radyklanie jak inne środowiska prawicowe czy choćby koalicjant Ruchu Kukiza Parta Wolność, ale stwierdził, że dla dobra środowisk homoseksualnych takie parady nie powinny mieć miejsca.

Parada prowokuje negatywne emocje

Parada Równości organizowana przez stowarzyszenie Lambda Szczecin i partnerów będzie mieć miejsce już w najbliższą sobotę. Wydarzenie to budzi duże emocje, od głosów pochwały po miażdżącą krytykę i nawoływanie do odwołania tęczowej manifestacji. Zwolennikiem pochodu nie jest także kandydat na Prezydenta Szczecina Jakub Kozieł: - On bardziej szkodzi niż pomaga, budzi złe emocje. Ja do tego nie mam zupełnie nic, ale mówię jak to odbieram ja i moi znajomi. W tym gronie są osoby homoseksualne i one również uważają, że taki marsz to nie jest coś co im pomaga czy przysparza dodatkowych praw, dla nich to jest o tyle kłopotliwe, że są o to pytani i muszą tłumaczyć się ze swojego stanowiska – mówił kandydat.

Podczas czwartkowej prezentacji kandydatów Koalicji Antysytemowej nie padały żadne postulaty światopoglądowe, na pytanie dziennikarza o to, czy świadomie unikają kontrowersyjnych tematów by nie ujawnić swoich radyklanych poglądów, Jakub Kozieł odpowiedział: - Ustaliliśmy, że te tematy nie mają zbyt wiele wspólnego z tym, co się dzieje w Szczecinie. Dla przeciętego szczecinianina to, czy będzie parada równości w Szczecinie, czy na marynarzu jest koszulka Konstytucja albo czy jest dofinansowywane in-vitro nie ma znaczenia, chcemy zajmować się ważniejszymi rzeczami – mówił.

Wolność chce

Jakub Kozieł nie wiedział, ile podpisów pod zakazem organizowania Parady Równości udało się zebrać Partii Wolność, przyznał także, że nie wie, czy działacze planują składać podpisy w piątek w Urzędzie Miasta: - Ideą tej petycji nie było zakazywanie, a pokazanie sprzeciwu. Pod tym apelem podpisały się także organizacje narodowe, organizacje kibicowskie itp. Więc jest niechęć do tego marszu – mówił Kozieł. Sprawa Parady została oceniona jako rzecz nieistotna w kontekście wszystkich miejskich problemów, ale jednocześnie zajmowała uwagę polityków Koalicji Antysystemowej. Jakub Kozieł przyznał więc, że było to zajmowanie się tematem, który ma małe znaczenie.

Marsz Równości zaczyna się o 14.00 na placu Solidarności w Szczecinie – wydarzenie od samego początku budzi wielkie emocje. List otwarty z postulatem odwołania wydarzenia wystosowały do Prezydenta Piotra Krzystka organizacje narodowe. Nie brakuje także głosów pozytywnych, według których jest to wydarzenie, które nareszcie zaprezentuje Szczecin jako miejsce otwarte i tolerancyjne.