W 2021 roku gotowy ma być 6,5-kilometrowy odcinek łączący Rondo Hakena z nowym węzłem na autostradzie A6. W piątek podpisano wartą 140 mln zł umowę z wykonawcą – firmą Energopol.
Inwestorem jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Obwodnica od wschodu ominie Warzymice i Przecław, wyprowadzając ruch tranzytowy z tych podszczecińskich miejscowości. Powstanie w ciągu DK nr 13 i będzie dwujezdniową drogą klasy GP (główna ruchu przyspieszonego). Na połączeniu z autostradą A6 zaplanowano nowy węzeł – Szczecin Zachód. Zlikwidowany zostanie obecnie funkcjonujący węzeł Kołbaskowo, który zbudowano jeszcze przed wojną.

Pierwszym etapem realizacji inwestycji będą prace projektowe. Obwodnica ma być gotowa w drugim kwartale 2021 roku.

- Ta inwestycja stanowi również początek zachodniej obwodnicy Szczecina, nad budową której cały czas pracujemy. Przygotowujemy w tym momencie materiały do postępowania przetargowego na prace koncepcyjne i geologiczne – mówił Łukasz Lendner, dyrektor szczecińskiego oddziału GDDKiA.

Umowę na budowę obwodnicy Warzymic i Przecławia podpisano w Urzędzie Wojewódzkim. To wydarzenie zostało mocno upolitycznione. Obecny był nie tylko odpowiedzialny za tę inwestycję minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, ale również politycy Prawa i Sprawiedliwości związani ze Szczecinem – minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński i posłowie: Artur Szałabawka, Leszek Dobrzyński oraz Krzysztof Zaremba. Każdy z nich krytykował działania poprzedniego rządu PO i chwalił rozmach obecnych inwestycji infrastrukturalnych w regionie.

- Dzięki tego typu inwestycjom odwracamy Pomorze Zachodnie twarzą do Warszawy i całego kraju – mówił minister Brudziński.

- Życzę Pomorzu Zachodniemu, aby mogło rozwijać się na równi z innymi regionami. PiS nie odwraca się tyłem od Szczecina tak jak nasi poprzednicy – dodawał w podobnym tonie minister Adamczyk.

Mówiono również o trwających i planowanych inwestycjach na innych drogach ważnych dla zachodniopomorskiego: S3, S6, S10 i S11.