... i Amerykanina Christiana Cantwella jeszcze długo nie nastąpi. Obaj zawodnicy zapowiedzieli na konferencji prasowej, która odbyła się w budynku klubu MKL Szczecin przy ul. Litewskiej, że jeżeli zdrowie i forma im pozwolą, mają zamiar wystąpić nie tylko na igrzyskach w Londynie, ale również na jeszcze kolejnych - w 2016 roku. Konferencja prasowa odbyła się w związku ze zbliżającym się mityngiem lekkoatletycznym Pedro’s Cup, podczas którego szczecińscy kibice będą mieli możliwość obejrzenia wielu gwiazd królowej sportu.

Małachowski w 2020 roku

Christian Cantwell, wicemistrz olimpijski w pchnięciu kulą spodziewa się, że po stolicy Wielkiej Brytanii, kolejnym gospodarzem igrzysk zostanie Chicago. Piotr Małachowski, wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem, ma również nadzieję wystąpić na olimpiadzie w 2020 roku, podkreślając przy tym, że wszystko zależy od zdrowia i formy, która jak na razie go nie zawodzi.

Cantwell na konferencji prasowej przyznał również, że zwycięstwo Tomasza Majewskiego w Pekinie było dla niego sporą niespodzianką. Chociaż w Londynie chciałby pokonać naszego mistrza olimpijskiego i sięgnąć po upragnione złoto.

 

Nie dla tańca z gwiazdami

Obu lekkoatletom dziennikarze zadawali niekiedy nietypowe pytania. Polski dyskobol przyznał, że nieźle tańczy, ale raczej wyklucza występ w „Tańcu z gwiazdami”, ponieważ ważniejsze dla niego jest profesjonalne przygotowanie się do kolejnego sezonu. Szczecin mu się podoba, a gospodarzy zawodów chwalił za dobre przygotowanie stadionowej rzutni. Natomiast Cantwell wraz z Majewskim wybrali się już na wspólne piwo, przy czym nic, według Amerykanina, nie może się równać z polską wódką.

 

Yurchenko kibicuje Szachtarowi

Oprócz Cantwella i Małachowskiego na konferencji prasowej pojawił się Ukrainiec Denys Yurchenko – brązowy medalistka w skoku o tyczce oraz znakomita tyczkarka, Brazylijka Fabiana Murer, która pomimo swoich świetnych wyników, w Pekinie nie stanęła na podium. Jak przyznała, porażka wynikała z jej kłopotów z tyczkami. Ponadto Yurchenko wyraził swoje zadowolenie, że Polska razem z Ukrainą organizują wspólnie mistrzostwa Europy w 2012 roku. Sam, na co dzień kibicuje Szachtarowi Donieck.