Na odcinku linii kolejowej przebiegającej przez Pomorzany, pomiędzy ulicami Chmielewskiego i Połabską, wycięto niedawno wszystkie drzewa porastające skarpy. Jak tłumaczą PKP Polskie Linie Kolejowe, stanowiły one zagrożenie bezpieczeństwa ruchu i usunięto je zgodnie z przepisami.

Wycinka związana była z pracami utrzymaniowymi wzdłuż linii kolejowej nr 351 Poznań Główny - Szczecin Główny. „Uporządkowano” w ten sposób teren z około 190 drzewami.

– Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 7 sierpnia 2008 r. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. jako zarządca infrastruktury kolejowej są zobowiązane do przestrzegania przepisów i usuwania drzew, które znajdują się w odległości mniejszej niż 6 metrów od dolnej krawędzi nasypu kolejowego albo górnej krawędzi przekopu, w którym biegną tory. Ma to na celu zapewnić bezpieczeństwo podróżnych oraz sprawne i punktualne kursowanie pociągów – tłumaczy Bartosz Pietrzykowski z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Drzewa rosnące zbyt blisko torów mają wpływać na utrudnienie widoczności sygnalizacji i pociągów. Mogą też stać się poważnym zagrożeniem w czasie silnych wichur i burz, gdy jest niebezpieczeństwo, że powalone konary spadną na tory.

– Porządkowanie terenów wokół linii kolejowej ma zapobiegać i ograniczać takie zdarzenia. Każde oczyszczanie terenu jest poprzedzone szczegółową inwentaryzacją i na tej podstawie podejmowane są dalsze działania. Zgodę na usunięcie musi wydać także właściwy terytorialnie organ administracji – mówi Bartosz Pietrzykowski.

Wiele drzew rosło jednak w takich miejscach od lat, a zakres prowadzonych ostatnio wycinek jest bardzo duży. W ubiegłym roku, wzdłuż torów kolejowych na Dziewokliczu wycięto ponad 1500 drzew.