Remont na Estakadzie Pomorskiej niesie za sobą ograniczenia prędkości. Niestety, kierowcy nie stosują się do nowych znaków i przekraczają dozwolone 40 km/h. Robotnicy zgłaszają, że takie zachowanie stanowi dla nich niebezpieczeństwo.

Roboty na Estakadzie Pomorskiej prowadzone są aktualnie przy zewnętrznych krawędziach jezdni północnej i południowej i toczą się przy zachowaniu ruchu pojazdów. Na obu nitkach (wjazdowej i wyjazdowej) zajęty został jeden pas ruchu. Mając na uwadze bezpieczeństwo drogowców, ograniczono tam prędkość do 40 km/h oraz ustawiono szykany na jezdniach najazdowych, aby wymusić na kierowcach wolniejszą jazdę.

– Niestety te środki nie zdają w pełni egzaminu i kierowcy w dalszym ciągu jeżdżą z nadmierną prędkością. Z tego powodu bardzo często dochodzi do potrąceń barier odgradzających budowę. Wielu pracowników obawia się o swoje zdrowie – tłumaczy Piotr Zieliński ze spółki Szczecińskie Inwestycje Miejskie. – W związku z powyższym rozważane jest wprowadzenie kolejnych rozwiązań, które miałyby spowolnić ruch i tym samym zwiększyć bezpieczeństwo na budowie. Dodatkowo wykonawca robót zwrócił się z prośbą o pomoc do policji, która zadeklarowała wysłanie w ten rejon jednostek z wideorejestratorami.

Estakada Pomorska powstała w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku i obecnie znajduje się w bardzo złym stanie technicznym. Ze względów bezpieczeństwa, konieczny jest kompleksowy remont całej konstrukcji. W zbliżonym stanie technicznym znajduje się również konstrukcja wiaduktu nad bocznicą kolejową. Tam prace rozpoczną się za kilkanaście tygodni.