Remont Modrej i Koralowej utknął w długiej „kolejce”. Najpierw przebudowa tych ulic musiała ustąpić pierwszeństwa pracom na Arkońskiej i przy Węźle Łękno, a w najbliższych miesiącach poczeka jeszcze na zakończenie inwestycji na ul. Szafera (dopiero się rozpoczyna) i przy Węźle Głębokie (czekamy na rozstrzygnięcie przetargu).

Podczas wtorkowego programu „Studio wSzczecinie.pl” prezydent Piotr Krzystek podkreślał, że miasto jest gotowe na remont ulic Modrej i Koralowej, są nawet zabudżetowane pieniądze na ten cel. Na najważniejsze pytanie stawiane przez mieszkańców Bezrzecza nie potrafił jednak odpowiedzieć.

- Niestety w tej chwili nie podam terminu rozpoczęcia prac – mówił.

„Gdybyśmy wszystkie te ulice rozkopali jednocześnie, to mielibyśmy Armagedon”

Wszystko dlatego, że przebudowa Modrej i Koralowej cały czas musi ustępować innym inwestycjom w tej części miasta. Prezydent Krzystek nie ukrywa, że priorytet mają projekty z dofinansowaniem unijnym, które do 2023 r. muszą zostać rozliczone.

- Mamy przygotowaną budowę nowej ulicy Szafera, wzdłuż hali widowiskowo-sportowej do tego małego rondka, które dziś funkcjonuje przy skrzyżowaniu z ul. Szeroką i ul. Modrą. Jesteśmy w przetargu na Węzeł Głębokie. To są zadania w tej chwili priorytetowe. Dopiero, gdy ogarniemy, mówiąc kolokwialnie, te dwa zadania i skończymy procesy inwestycyjne na Wojska Polskiego i Spacerowej, będziemy mogli zająć się ulicami Modrą i Koralową. Gdybyśmy wszystkie te ulice rozkopali jednocześnie, to mielibyśmy Armagedon – tłumaczył prezydent.

Pechowa inwestycja

Na stan Modrej i Koralowej kierowcy narzekają od dawna. Co ciekawe, inwestycja była bardzo bliska realizacji już jakiś czas temu. Pojawiły się jednak wątpliwości dotyczące projektowanej infrastruktury gazowej i przetargu na wykonawcę wtedy nie ogłoszono. A później ważniejsze dla miasta stały się inne, wspomniane wcześniej zadania.