Jakub Kozieł, kandydat na Prezydenta Szczecina z ramienia Ruchu Kukiz 15 i Partii Wolność jest przeciwny decyzji radnych sprzed miesiąca, która spowodowała, że dzieci i młodzież nie muszą płacić za przejazdy autobusami i tramwajami. Kozieł jako kandydat na prezydenta proponuje inne rozwiązanie, a klubom radnych zarzuca działanie polityczne przed wyborami samorządowymi.

Kozieł: nie ma nic za darmo

Darmowa komunikacja miejska dla dzieci i młodzieży szkolnej do ukończenia klasy maturalnej obowiązuje od 3 września i jest dość pozytywnie oceniana przez przede wszystkim rodziców. Jest to miesięczna oszczędność kilkudziesięciu złotych na jednym dziecku. Poszerzenie programu darmowej komunikacji o uczniów szkół średnich argumentowano tym, że to właśnie młodzież najczęściej przemieszcza się daleko ze szkoły do domu, a dzieci z podstawówek zwykle uczą się bliżej miejsca zamieszkania. Projekt krytykuje kandydat na prezydenta Szczecina z Koalicji Antysystemowej Jakub Kozieł: - Nie ma nic za darmo. Za to, że uczniowie będą jeździli bezpłatnie komunikacją miejską zapłacą ich rodzice i rodzice dzieci, które do szkoły chodzą pieszo, jeżdżą rowerem czy samochodem. Osoby popierające ten projekt widzą tylko to, że jakaś część uczniów będzie jeździć za darmo komunikacją, a nie patrzą, że sami poniosą tego koszty – mówi Kozieł. - Kiedy ktoś dostaje coś za darmo, nie szanuje tego, dlatego naszym zdaniem dużo lepszym rozwiązaniem byłaby obniżka ceny biletów miesięcznych dla uczniów i ewentualnie ich rodziców do kilkunastu złotych – dodaje.

Inni kandydaci nie chcą się narażać?

Za wielki sukces Platformy Obywatelskiej wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej uznał Sławomir Nitras. Kandydat tej partii na prezydenta miasta zaangażował się w zbieranie podpisów pod projektem uchwały w sprawie rozszerzenia darmowych przejazdów. Również radni Prawa i Sprawiedliwości nie byli przeciwni. Bezpartyjni nie wzięli udziału w sesji rady miasta w tej sprawie nazywając działanie PO i PiS politycznym. Piotr Czypicki ze Szczecińskiego Ruchu Miejskiego w swojej kampanii na ten moment najwięcej mówi o zrównoważonym transporcie. Inicjatywy darmowych przejazdów nie krytykuje, choć podobnie jak kandydat Koalicji Antysystemowej bardziej skłania się do obniżenia cen biletów i sieciówek: - Wydaje się, że proponowana przez Szczeciński Ruch Miejski obniżka cen biletów okresowych, wraz z dotychczasowymi ulgami dla uczniów, w wystarczającym stopniu zachęcałyby do korzystania z transportu publicznego. Z pewnością będziemy przyglądać się zmianom i wspierać wszelkie rozwiązania popularyzujące korzystanie z komunikacji miejskiej. Motywów działania polityków przy uchwalaniu zmian nie chcę komentować. Czasem działając z niskich pobudek i nawet nie rozumiejąc tematu osiąga się korzystny efekt. W tym przypadku na taki właśnie liczę – mówi portalowi wszczecinie.pl Czypicki.

Miasto nie podało jeszcze ile osób korzysta z darmowych przejazdów. O tym, że zainteresowanie jest duże może świadczyć ile osób starało się o wyrobienie Szczecińskiej Karty Aglomeracyjnej w pierwszych dniach września.