13 sztabów, trzy wielkie imprezy i wiele licytacji - sprawdź już dziś, co będzie się działo w niedzielę w Szczecinie podczas XVI Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Fenomen Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zadziwia co roku. Cel - pomoc dzieciom za każdym razem dotyczy nieco innej sfery. Tym razem wolontariusze zbierają pieniądze dla dzieci ze schorzeniami laryngologicznymi.

W Szczecinie z tej okazji odbędą się trzy olbrzymie imprezy. Główna będzie miała miejsce przed gmachem Urzędu Miejskiego, rozpocznie się o 10:00 i potrwa aż do 23:00. W programie m.in. De Mono, Maciej Silski z zespołem, Big Fat Mama, Teatr Broadway i wiele innych koncertów. Uczestnicy imprezy będą mogli również kibicować na meczu piłki nożnej Pogoń Szczecin kontra Urząd Miasta. O godzinie 20:27 zabłyśnie światełko do nieba, a po 21:00 publiczność będzie miała okazję zobaczyć fragment widowiska zespołu gregoriańskiego Abbatio.

Ci, którzy wolą się bawić w cieple powinni odwiedzić Galaxy, tam impreza z okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizowana jest już po raz piąty. Wszystko rozpocznie się o 12:00 Korowodem Aniołów, czyli przejazdem m.in. samochodów tuningowanych, motocykli, Straży Pożarnej i Policji. Jak zapewniają organizatorzy impreza potrwa min. do 22:00. W programie przewidziane są także pokazy taneczne i wokalne, konkursy oraz pokaz pirotechniczny. Pasjonaci gry w kręgle będą mogli spróbować swoich sił w Turnieju w Bowlingu o Puchar Przechodni WOŚP. Gwiazdą wieczoru będzie Małgorzata Ostrowska oraz Jay Delano.

Bardziej alternatywną propozycję mają Kontrasty. Mocne, koncertowe granie rozpocznie się o godzinie 12:30. W programie występy takich grup jak Annalisa, Mechaniczny Kot oraz Quo Vadis i Milczenie Owiec. Oprócz słuchu uczestnicy będą mogli nacieszyć także inne zmysły. Tego wieczoru zobaczą pokazy capeira oraz fireshow. Jeśli natomiast zgłodnieją po całodziennym graniu z Orkiestrą, będą mogli skorzystać z wojskowej grochówki.

Do finału zostało jeszcze tylko kilka dni, jednak praca w sztabach trwa już od dłuższego czasu. O tym dlaczego warto to robić mówi Małgorzata Zalewska - szef sztabu przy I LO w Szczecinie: „Pomimo ogromu pracy i potwornego zmęczenia przed, w trakcie trwania i po zamknięciu całej akcji, coroczne finały są warte trudu, bo porywają młodych do działania na rzecz wspólnego dobra, rozwijają ich wrażliwość na potrzeby innych, a także umożliwiają im konstruktywną zabawę”. Choć sztab nie będzie uczestniczył w otwartej imprezie to jednak w szkole odbędzie się licytacja ofiarowanych od nauczycieli przedmiotów - od zakładek do książek, poprzez filiżanki, fotografie, aż po maski gazowe.

Wolontariusze ze wszystkich sztabów zgodnie przyznają, że po prostu cieszą się, że mogą pomagać. Entuzjazm i gotowość do działania udziela się wszystkim na kilka dni przed finałem. Dlaczego to robią? Jak mówią przedstawiciele sztabu Galaxy: „Gramy, bo chcemy - do końca świata i jeden dzień dłużej”.

Podczas trwania finału WOŚP - relacje i fotorelacje na bieżąco na wSzczecinie.pl